Ballada o przegranych Jarosław Jar Chojnacki
Tekst piosenki
Już nic się nie zdarzy
Bo nikt nas nie lubi
Jesteśmy za starzy
Jesteśmy za grubi
A życie nam szkodzi
Więc po co się trudzić
Jesteśmy zbyt młodzi
Jesteśmy zbyt chudzi
W krąg śmieją się bliźni
I znikąd pomocy
Jesteśmy za niscy
Lub za wysocy
Bez wiary i marzeń biegniemy donikąd
Zabili nas kpiarze szyderczą krytyką
Bo skąd mogli wiedzieć ci ludzie bez cienia
Że zbrodnią największą jest zabić marzenia
Czas nieomylny
W pułapkę nas zwabił
Jesteśmy za silni
Jesteśmy za słabi
A już się zbliża, nadciąga z daleka
Czarny dyliżans, na który czekasz /x2
Już krew wolniej krąży
Czas win nie odkupił
Jesteśmy zbyt mądrzy
Jesteśmy zbyt głupi
Bez wiary i marzeń biegniemy donikąd
Zabili nas kpiarze szyderczą krytyką
Bo skąd mogli wiedzieć ci ludzie bez cienia
Że zbrodnią największą jest zabić marzenia /x3
Bo nikt nas nie lubi
Jesteśmy za starzy
Jesteśmy za grubi
A życie nam szkodzi
Więc po co się trudzić
Jesteśmy zbyt młodzi
Jesteśmy zbyt chudzi
W krąg śmieją się bliźni
I znikąd pomocy
Jesteśmy za niscy
Lub za wysocy
Bez wiary i marzeń biegniemy donikąd
Zabili nas kpiarze szyderczą krytyką
Bo skąd mogli wiedzieć ci ludzie bez cienia
Że zbrodnią największą jest zabić marzenia
Czas nieomylny
W pułapkę nas zwabił
Jesteśmy za silni
Jesteśmy za słabi
A już się zbliża, nadciąga z daleka
Czarny dyliżans, na który czekasz /x2
Już krew wolniej krąży
Czas win nie odkupił
Jesteśmy zbyt mądrzy
Jesteśmy zbyt głupi
Bez wiary i marzeń biegniemy donikąd
Zabili nas kpiarze szyderczą krytyką
Bo skąd mogli wiedzieć ci ludzie bez cienia
Że zbrodnią największą jest zabić marzenia /x3