Boom bang KARRAMBA

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
1.
To będzie historia dokładnie z życia wzięta
Tak tak tak tak do dziś ją pamiętam.
Zaprosili mnie kumple z mojej okolicy
Kraków Podgórze z mojej rodzinnej dzielnicy
Na imprezę, chyba urodziny.
Sami przyjaciele zero rodziny
Pomyślałem sobie och będzie się działo
Gdy spojrzałem na stół zupełnie mnie zatkało ,
Morze alkoholu jak łatwo wywnioskować
I nagle usłyszałem wszystkim dobrze znane słowa
Zdrowie po raz pierwszy panie i panowie
Po kilku razach zaszumiało wszystkim w głowie.
Muzyka na "ful", rozmowy, śmiech, przeplatane
Dziewczyny gdzie i z boku raczą się szampanem
sąsiadka z dołu pewnie w niezłym szoku
wali miotła w sufit , impreza w toku .

Ref. Boom Bang .... .... ....

2.
Zdrowie solenizanta po raz pierwszy oczywiście
Oj chyba każdemu zrobiło się już mgliście.
Poczułem, że ktoś na mnie nieustannie patrzy się
A, że byłem wstawiony wzięło to mnie
I przysiadłem się do owej koleżanki
Moim jedynym celem były oczywiście sanki
Rozmowy o niczym. Ona cała szczęśliwa
Jakąś wizje miłości przede mną odkryła
Do pokoju obok mnie zaprosiła
I była dla mnie naprawdę bardzo miła
Ale reszta towarzystwa wciąż nam przeszkadzała
Więc wziąłem ją do siebie w celu analizy ciała
I z tego co pamiętam było odlotowo
Och mówię wam zupełnie młodzieżowo.
Była taka namiętna i starała się
Lecz po paru godzinach zmorzył mnie sen.

Ref. Boom Bang .... .... ....

3.
Południe dwunasta przebudziłem się
Gigantyczny kac. Och jak suszy mnie
Nagle patrzę i własnym oczom nie wierze.
Ktoś mi wyniósł telewizor, video i wierze ,
Saper i komputer i parę innych rzeczy,
A gdzie moja kobieta może kaca leczy.
Szukałem po pokojach, w kuchni i w łazience,
Na balkonie, w toalecie trzęsły mi się ręce.
Była taka namiętna i była taka miła,
A ja prosty frajer wszystko mi zeszyła
Za jedn± głupi± noc straciłem wszystko co miałem.
Tak teraz śmieje się, a wtedy mało nie zemdlałem.
Chciałem ją znaleźć, ale jak sie okazało
Wzięli ją z dyskoteki, bo panienek było mało
Szukam jej do dziś, a wy chyba już wiecie,
Że nie można zaufać żadnej obcej kobiecie.

Ref. Boom Bang .... .... ....




Oceń to opracowanie
anonim