Żeglarski rodowód Krewni i znajomi królika
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
Żeglarzem był mój tata, historię jego znam,
Prócz mamy pozostawił w kłopocie parę dam.
Moja babcia miała domek, czerwone okna, drzwi,
A siostrzyczki prowadziły się jak damy z Chatter Street.
Ref:
Hej, pociągnij mocniej, Bracie,
Nadchodzi tęgi sztil.
Na łonie swej rodzinki
Nie będziesz dłużej gnił.
Hej, na naszej miłej krypie
Człek wolny niczym ptak.
Soli razem pogryziemy,
Aż poczujesz morza smak.
Mój dziadek wielorybnik, to tylko o nim wiem,
Że harpun niezawodny miał i zawsze trafiał w cel,
A w oczach mojej babci niezbity dowód mam,
Że oprócz wielorybów stu ustrzelił parę dam.
Moja mama miała fason, lubiła forsy dźwięk,
Och, niejeden tęgi frajer dla mamusi spłukał się.
Braciszek też żeglarzem był, wiele kobiet go tu zna,
Więc nie miałem wątpliwości już, kim zostać muszę ja.
G
C
Prócz mamy pozostawił w kłopocie parę dam.
C
D
Moja babcia miała domek, czerwone okna, drzwi,
G
C
A siostrzyczki prowadziły się jak damy z Chatter Street.
C
D
C
D
G
Ref:
Hej, pociągnij mocniej, Bracie,
Nadchodzi tęgi sztil.
Na łonie swej rodzinki
Nie będziesz dłużej gnił.
Hej, na naszej miłej krypie
Człek wolny niczym ptak.
Soli razem pogryziemy,
Aż poczujesz morza smak.
Mój dziadek wielorybnik, to tylko o nim wiem,
Że harpun niezawodny miał i zawsze trafiał w cel,
A w oczach mojej babci niezbity dowód mam,
Że oprócz wielorybów stu ustrzelił parę dam.
Moja mama miała fason, lubiła forsy dźwięk,
Och, niejeden tęgi frajer dla mamusi spłukał się.
Braciszek też żeglarzem był, wiele kobiet go tu zna,
Więc nie miałem wątpliwości już, kim zostać muszę ja.