Piąta rano Lady Pank

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki ewa
    1 ocena
Jest piąta, budzi się dzień
Bezsenność zabija mnie
Za oknem wyje pies
Naprawdę nie wiem co jest
Z sufitu nie czytam już
Moje oczy żyją bez snu
Na wieży bije dzwon
Uciekać muszę już stąd

By aleją białą biec
do ogrodu naszych serc
Tam gdzie nikt nie mówi: nie
Korytarzem z białych ścian
Bez łańcuchów i bez bram
Na puszysty spadać śnieg

W jej oczach mieszka grzech
Ten grzech to był mój pech
Szukałem każdego dnia
To duch, to nie byłem już ja
Podpalić chciałem most
Uciekać przed siebie wprost
Kolorów trzeba mi
A może nowej krwi ?..

By aleją białą biec
do ogrodu naszych serc
Tam gdzie nikt nie mówi: nie
Korytarzem z białych ścian
Bez łańcuchów i bez bram
Na puszysty spadać śnieg

By aleją białą biec...

By aleją białą biec...

Jest piąta, budzi się dzień
Bezsenność zabija mnie


Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Fatalny 1 głos
Historia
Kontrybucje:
ewa
ewa
anonim