Sen z łemkowskiej wioski Leszek Kopeć
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
3 ulubione
Wędrowałem Beskidu krainą
leśne ścieżki miałem za siostry.
Wśród drzew odnalazłem mój spokój
i zginęły gdzieś wszystkie kłopoty.
Gdy raz szedłem leśnymi dróżkami
pośród lasów trafiłem do wioski.
Wszystko prawie już chwastem zarosło
w jedynej chacie zostałem na nocleg.
Gdzie stąd odeszli ludzie, którzy piekli chleb?
Gdzie są ich pieśni czemu zamarł w cerkwi śpiew?
Gdzie dym z kominów studziennych żurawi skrzyp?
Pozostała pustka czasem echa tamtych dni, tamtych dni.
Gdy zasnąłem to dręczyły mnie koszmary
we śnie widziałem postacie z Łemkowskiej wioski.
Coś szeptały ręce do mnie wyciągały
na ustach zamarł im krzyk bezsilności.
sł. i muz. Leszek Kopeć
a
h7
a
h7
leśne ścieżki miałem za siostry.
a
h7
a
A7
Wśród drzew odnalazłem mój spokój
d
g6
d
i zginęły gdzieś wszystkie kłopoty.
H7
E7
Gdy raz szedłem leśnymi dróżkami
a
h7
a
h7
pośród lasów trafiłem do wioski.
a
h7
a
A7
Wszystko prawie już chwastem zarosło
d
g6
d
w jedynej chacie zostałem na nocleg.
H7
d
E7
Gdzie stąd odeszli ludzie, którzy piekli chleb?
a
d7
e
a
Gdzie są ich pieśni czemu zamarł w cerkwi śpiew?
a
d7
e
a
Gdzie dym z kominów studziennych żurawi skrzyp?
a
d7
e
a
Pozostała pustka czasem echa tamtych dni, tamtych dni.
a
d7
e
F
d
a
Gdy zasnąłem to dręczyły mnie koszmary
we śnie widziałem postacie z Łemkowskiej wioski.
Coś szeptały ręce do mnie wyciągały
na ustach zamarł im krzyk bezsilności.
sł. i muz. Leszek Kopeć