Filipince nudno Ludmiła Jakubczak
Tekst piosenki
Filipince nudno
Wczoraj, dziś i jutro
Znowu będzie nudno
To i trudno
Ziewa już od rana
Zła i nadąsana
Ziewa po południu
Nudno, nudno
Przywykła tak do nudy
Z malarzem pewnym rudym
Także nudził się i nudził
Po piwnicach chodził
Filipinkę zwodził - masz ci los
Nudzili się we dwoje
Aż wpadli w melancholię
Wtedy malarz zerwał z nudą
Brodę zgolił rudą
Filipince został kosz
Gdyby sweter zdjęła
Czarny jak noc
Gdyby ogon ścięła
Czarny koński ogon
Radzę sweter już zdjąć
I ogon koński, ogon krótko ściąć
Przywykła tak do nudy
Z malarzem pewnym rudym
Tego nie chce, tam nie pójdzie
Wszędzie jest jej nudno
Że wytrzymać trudno z nią
Wczoraj, dziś i jutro
Znowu będzie nudno
To i trudno
Ziewa już od rana
Zła i nadąsana
Ziewa po południu
Nudno, nudno
Przywykła tak do nudy
Z malarzem pewnym rudym
Także nudził się i nudził
Po piwnicach chodził
Filipinkę zwodził - masz ci los
Nudzili się we dwoje
Aż wpadli w melancholię
Wtedy malarz zerwał z nudą
Brodę zgolił rudą
Filipince został kosz
Gdyby sweter zdjęła
Czarny jak noc
Gdyby ogon ścięła
Czarny koński ogon
Radzę sweter już zdjąć
I ogon koński, ogon krótko ściąć
Przywykła tak do nudy
Z malarzem pewnym rudym
Tego nie chce, tam nie pójdzie
Wszędzie jest jej nudno
Że wytrzymać trudno z nią