Traf Ludmiła Jakubczak
Tekst piosenki
Oczy twe blask brały od gwiazd
My i nikt prócz nas
A tu trema - jak na złość
I ani, ani be ni me
Jakbym połknęła ość
Traf, że bzy jak bzy
A tak pachnące aż strach
Traf, że właśnie słowik
Daje koncert w tych bzach
A takie dwa trafy plus
Usta w pobliżu ust
Serce już, ot, wali jak młot
Nic dziwnego, bo nigdy nic takiego
Nikt nie przewidzi
A traf, że bzy jak bzy
A tak pachnące aż strach
Traf, że właśnie słowik
Daje koncert w tych bzach
A takie dwa trafy plus
Usta w pobliżu ust
Wszystko to jak na zamówienie
Przeznaczenie - właśnie tak
Żebym twych ust poznała smak
Dziś ty się kłuć chcesz, to mnie rzuć
Potem się smuć, wróć
Mam obrońcę moich praw
Ja wierzę, wierzę w dobry los
W szczęśliwy obrót spraw
Traf, że bzy jak bzy
A tak pachnące aż strach
Traf, że właśnie słowik
Daje koncert w tych bzach
A takie dwa trafy plus
Usta w pobliżu ust
Serce już, ot, wali jak młot
Nic dziwnego, bo nigdy nic takiego
Nikt nie przewidzi
A traf, że bzy jak bzy
A tak pachnące aż strach
Traf, że właśnie słowik
Daje koncert w tych bzach
A takie dwa trafy plus
Usta w pobliżu ust
Skoro więc tak - już ci to powiem
Serce bowiem śmielsze mam
Tobie je dam, tobie je dam
Skoro więc tak - już ci to powiem
Serce bowiem śmielsze mam
Tobie je dam, tobie je dam
My i nikt prócz nas
A tu trema - jak na złość
I ani, ani be ni me
Jakbym połknęła ość
Traf, że bzy jak bzy
A tak pachnące aż strach
Traf, że właśnie słowik
Daje koncert w tych bzach
A takie dwa trafy plus
Usta w pobliżu ust
Serce już, ot, wali jak młot
Nic dziwnego, bo nigdy nic takiego
Nikt nie przewidzi
A traf, że bzy jak bzy
A tak pachnące aż strach
Traf, że właśnie słowik
Daje koncert w tych bzach
A takie dwa trafy plus
Usta w pobliżu ust
Wszystko to jak na zamówienie
Przeznaczenie - właśnie tak
Żebym twych ust poznała smak
Dziś ty się kłuć chcesz, to mnie rzuć
Potem się smuć, wróć
Mam obrońcę moich praw
Ja wierzę, wierzę w dobry los
W szczęśliwy obrót spraw
Traf, że bzy jak bzy
A tak pachnące aż strach
Traf, że właśnie słowik
Daje koncert w tych bzach
A takie dwa trafy plus
Usta w pobliżu ust
Serce już, ot, wali jak młot
Nic dziwnego, bo nigdy nic takiego
Nikt nie przewidzi
A traf, że bzy jak bzy
A tak pachnące aż strach
Traf, że właśnie słowik
Daje koncert w tych bzach
A takie dwa trafy plus
Usta w pobliżu ust
Skoro więc tak - już ci to powiem
Serce bowiem śmielsze mam
Tobie je dam, tobie je dam
Skoro więc tak - już ci to powiem
Serce bowiem śmielsze mam
Tobie je dam, tobie je dam