Babka z piekła Boscha Marek Gałązka
Tekst piosenki
Poderwałbym babkę z piekła Boscha
Ale ona cała w jasnych włosach
I nagle olśnienie i nagle zdziwienie
I nagle zbawienie, ja nic tu nie zmienię
A potem ten koncert, w piekle na patelni
Operacja udana, czart na ruszcie umarł
Jakoś ręka na zaplecach, mandolinę zmęczy
Brzdąkając na gitarze, te wszystkie całe dźwięki
A jeszcze inny mańkut, przebija na wylot
Dziewczynę z piekła Boscha, błyszcząca białą klingą
Poderwałbym babkę, lecz zabrałbym dokąd
Skoro piekło inne, skoro w piekle zimno
Ale ona cała w jasnych włosach
I nagle olśnienie i nagle zdziwienie
I nagle zbawienie, ja nic tu nie zmienię
A potem ten koncert, w piekle na patelni
Operacja udana, czart na ruszcie umarł
Jakoś ręka na zaplecach, mandolinę zmęczy
Brzdąkając na gitarze, te wszystkie całe dźwięki
A jeszcze inny mańkut, przebija na wylot
Dziewczynę z piekła Boscha, błyszcząca białą klingą
Poderwałbym babkę, lecz zabrałbym dokąd
Skoro piekło inne, skoro w piekle zimno
Najpopularniejsze piosenki Marek Gałązka
- 1 Ja wiem
- 2 Mergaite
- 3 Czy warto
- 4 Twierdza
- 5 Smutno
- 6 Pieśń o nocy
- 7 Moje buty
- 8 Dookoła mgła
- 9 Bar Jurand
- 10 33