Pieśń o nocy Marek Gałązka
Tekst piosenki
Ona idzie, ona płynie, ona sunie
Pod niebios ogromną bramą
A wszystko jest piękne u niej
A pachnie od niej wanilia i cynamon
Z gór wysokich schodzi coraz głębiej
A oczy ma piękne, jak jastrzębie
A nogi ma proste, jak sosny
Nadaremno się dziwisz i pytasz
Nie ma końca gwiaździsty korytarz
Nie ma kresu dla nocy miłosnej
Ona płynie szeroko, wielka i wielodźwięczna
W sadach jabłka omiesięcznia
W sadach jabłka potrąca
Dzieciom jabłka w sny wkłada
Koła wielkie zatacza
Pląsom i śpiewom rada
Smykiem do okien stuka
Na jeziora wyciąga
Żeby płynąć...
Pod niebios ogromną bramą
A wszystko jest piękne u niej
A pachnie od niej wanilia i cynamon
Z gór wysokich schodzi coraz głębiej
A oczy ma piękne, jak jastrzębie
A nogi ma proste, jak sosny
Nadaremno się dziwisz i pytasz
Nie ma końca gwiaździsty korytarz
Nie ma kresu dla nocy miłosnej
Ona płynie szeroko, wielka i wielodźwięczna
W sadach jabłka omiesięcznia
W sadach jabłka potrąca
Dzieciom jabłka w sny wkłada
Koła wielkie zatacza
Pląsom i śpiewom rada
Smykiem do okien stuka
Na jeziora wyciąga
Żeby płynąć...