Amor (Kupidyn) (Strefa Walki) Mc Sobieski

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
[MC Sobieski]
I znowu Walentynki, komercyjna masakra,
Napis "I love you" znajdziesz dzisiaj nawet na podpaskach.
Porażka, nawet nie włączam radia bo tam,
Tylko: kocham cię, kocham cię, kocham, co za sobota.
Byle do 15-go, mam już dosyć tego,
Nie chcę robić za amanta i pana Przytulalskiego.
Nie założę też krawata, nie powiem ci nic miłego,
Jestem MCS, a nie jakiś tam Romeo.

[Amor]
MCS, przecież wiesz, że nie uciekniesz,
Moja strzała w końcu trafi w twoje serce.
Dokąd biegniesz? Przecież nie będę cię gonił,
Uwierz, że to prawie nie boli.
Ten walentynkowy numer niech płynie z serca,
Ej, nagrajmy coś, jak Liber i Grzeszczak.
Wiesz, w tych wersach musi być więcej miłości,
Miłość, miłość, miłość, miłość niech wypełnia głośnik.

[MC Sobieski]
Panie Kupidyn, teraz to skończymy,
Daj mi węzeł miłości, zacisnę go na twej szyi.
Zrobię krwawe Walentynki, jakich nie znał Jason,
W ręku z maczetą to święto dzisiaj zmienię w piekło.

[Amor]
Przestań się wiercić, bo znowu źle trafię,
I tak, jak ten Gimper będziesz kochał inaczej.
No raczej. Czemu się tak bronisz wciąż?
Lepiej zrób do zakochania jeden krok.




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim