Końca brzeg - nazywają tak to miejsce
Milion igieł w oczy wpycha morski wiatr
Syren śpiew, życie oddałbym za bezcen
Ale ktoś trzyma mnie za kark

Jeszcze krok, póki mięśnie naprężone
Już nie pamiętam, dokąd miałem iść
Trzyma ktoś, jakby chciał mi urwać głowę
Mówi mi: Nie odejdziesz dziś

Tak jak ty nikt nie był wierny mi
Tak jak ty to nikt
Tak jak ty nikt nie zatrzymał mnie
Tak jak ty to nie

Całe dnie spod piasku nogi wygrzebuję
Zbieram siły, chcę poradzić sobie sam
Patrzę w tył i do ataku się szykuję
Teraz wiem - to był tylko strach

[4x:]
Tak jak ty nikt nie był wierny mi
Tak jak ty to nikt
Tak jak ty nikt nie zatrzymał mnie
Tak jak ty to nie

Tak jak ty nikt nie był wierny mi
Tak jak ty to nikt...