Kiedy przyjdziesz do mnie biała Natasza Czarmińska
Tekst piosenki
-
1 ocena
kiedy przyjdziesz do mnie biała, z ostrzem srebrnym w dłoni,
kiedy czarną peleryną oczy mi zasłonisz
nie będę się bała, nie będę się bała,
nie poproszę jednym słowem - abyś - darowała.
może tylko żal mi będzie tego miasta w deszczu,
samochodów znikających w fioletowym zmierzchu,
małych sklepów z cukierkami, w których pachnie miętą
i gitary, w której pudło muzyka zamknięto
może będzie mi brakować najtańszego wina, i chodzenia na spoczynek
gdy się dzień zaczyna
i szukania odpowiedzi na tysiące pytań
i tych wierszy
i tych książek, których - nie przeczytam
kiedy przyjdziesz do mnie biała,
w usta pocałujesz, srebrny obłok w rękę wetkniesz,
serce lodem skujesz,
nie będę się bała, nie będę się bała
nie poproszę jednym słowem - abyś - zaczekała.
może żal mi tylko będzie wszystkich barw zieleni,
blasku słońca, śpiewu ptaków i zapachu ziemi,
zbraknie gazet co przynoszą nie najlepsze wieści,
ludzi, których kiedyś znałam i dni co uciekły.
kiedy czarną peleryną oczy mi zasłonisz
nie będę się bała, nie będę się bała,
nie poproszę jednym słowem - abyś - darowała.
może tylko żal mi będzie tego miasta w deszczu,
samochodów znikających w fioletowym zmierzchu,
małych sklepów z cukierkami, w których pachnie miętą
i gitary, w której pudło muzyka zamknięto
może będzie mi brakować najtańszego wina, i chodzenia na spoczynek
gdy się dzień zaczyna
i szukania odpowiedzi na tysiące pytań
i tych wierszy
i tych książek, których - nie przeczytam
kiedy przyjdziesz do mnie biała,
w usta pocałujesz, srebrny obłok w rękę wetkniesz,
serce lodem skujesz,
nie będę się bała, nie będę się bała
nie poproszę jednym słowem - abyś - zaczekała.
może żal mi tylko będzie wszystkich barw zieleni,
blasku słońca, śpiewu ptaków i zapachu ziemi,
zbraknie gazet co przynoszą nie najlepsze wieści,
ludzi, których kiedyś znałam i dni co uciekły.