Obudźmy się Natasza Czarmińska
Tekst piosenki
-
1 ocena
Obudźmy się ze snu lęku
Powstańmy, już blisko dzień
Że będzie lepszy, uwierzmy
Z ciszy się nocy podnieśmy
Obudźmy się ze snu lęku
Powstańmy z pogardy kłamstwa, hańby
Już blisko dzień
A jeżeli znów każą zasnąć nam
Bo długo czekaliśmy dnia
Tu przecież każdy dobrze zna obietnic i przyrzeczeń fałsz
I ten po głodnych dniach nocy smak
I ten po głodnych dniach nocy smak
Zmęczenie … zmęczenie…
Wytrwajmy ze snu lęku
Powstańmy już nowy dzień
Że będzie lepszy, uwierzmy
Z ciszy się nocy podnieśmy
Obudźmy się ze snu lęku
Powstańmy z pogardy kłamstwa, hańby
Już nowy dzień !
Wytrwajmy ze snu lęku
Powstańmy z pogardy kłamstwa, hańby
Już nowy dzień !
Powstańmy, już blisko dzień
Że będzie lepszy, uwierzmy
Z ciszy się nocy podnieśmy
Obudźmy się ze snu lęku
Powstańmy z pogardy kłamstwa, hańby
Już blisko dzień
A jeżeli znów każą zasnąć nam
Bo długo czekaliśmy dnia
Tu przecież każdy dobrze zna obietnic i przyrzeczeń fałsz
I ten po głodnych dniach nocy smak
I ten po głodnych dniach nocy smak
Zmęczenie … zmęczenie…
Wytrwajmy ze snu lęku
Powstańmy już nowy dzień
Że będzie lepszy, uwierzmy
Z ciszy się nocy podnieśmy
Obudźmy się ze snu lęku
Powstańmy z pogardy kłamstwa, hańby
Już nowy dzień !
Wytrwajmy ze snu lęku
Powstańmy z pogardy kłamstwa, hańby
Już nowy dzień !