To jest ostatni posiłek
Zanim spakuje swoje rzeczy
To była ostatnia prawda
Zanim was opuszczę
Czuję ostatni pociąg powietrza
Który mi to miasto pchał
To się zaczyna, biegnę przeznaczeniem
I nie rzucam ostatniego spojrzenia wstecz!
Zostawiam świecące jasno słońce
Bo ja tylko życie po życiu mam
Zostawiam je palące się dopóki potrafi

I ja odchodzę
(odchodzę, odchodzę, odchodzę...)

To jest pierwszy posiłek
Biorę go w nowym życiu
Czuję nową prawdę!
Spożywam wszystko albo nic!
Widzę to swiatło wolności
I palę się w jasnym blasku!
nasze życie jest dużo za krótkie
Wokół tylko gówno jest
Zostawiam świecące jasno słońce
Bo ja tylko życie po życiu mam
Zostawiam je palące się dopóki potrafi
Zostawiam ziemię szybko obracającą się
Bo ja tylko życie po życiu mam
Zostawiam ją obracająca się tak szybko!

I ja odchodzę
(odchodzę, odchodzę, odchodzę...)

Powinienem mieć tylko zycie po życiu
I dlatego właśnie nie powinienem bezsensownie wybaczać
Powinienem mieć tylko zycie po życiu
I dlatego właśnie nie powinienem bezsensownie wybaczać
Zostawiam świecące jasno słońce
Bo ja tylko życie po życiu mam
Zostawiam je palące się dopóki potrafi
Bo ja tylko życie po życiu mam
Zostawiam ziemię szybko obracającą się
Bo ja tylko życie po życiu mam
Zostawiam ją obracająca się tak szybko!

(Odchodzę, odchodzę, odchodzę...)