W czasach grabieży Piosenki Ludowe

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
    1 ocena
W czasach grabieży i niepokoju
Żył człowiek, co przez lat wiele
Zebrany pieniądz o krwawym znoju
Przechował w garnku w popiele.

Ni się nie zwierzył w nagłym skonaniu
Ni przed żoną ni przed dzieckiem
I długo długo tak w zaniedbaniu
Ten garnek stał pod przypieckiem

Pewnego razu wszedł do tej chaty
Biedny spragniony podróżny
Ledwo okryty podłymi szaty
Pokornie prosił jałmużny.

Lecz gospodyni w kole rodziny
Przy jadle była za stołem,
Tak bez litości, jakby na drwiny,
Dała mu garnek z popiołem.

Żebrak z modlitwą opuścił chatę,
I przyjął datek z ochotą,
Bóg za pokorę dał mu zapłatę,
Bo znalazł w popiele złoto.

Dobrym i złe płacić potrzeba
rzekł żebrak wchodząc do chaty,
Ty popiół dałaś mi zamiast chleba,
Ja tobie zwracam dukaty.

Kobietę cnota wzruszyła taka,
Ze wstydem błąd swój poznała,
Wynagrodziła hojnie żebraka
I odtąd biednych wspierała.




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Fatalny 1 głos
anonim