Fryderych Szopę, Szopenie, Szopenie Pod gradobiciem pytań

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
    2 oceny
Szopenie, Szopenie czemuś tak się zaloł,
zaś fortepian publicznie w łobród roz******loł !
Zaś fortepian publicznie w łobród roz******loł !

Coś Ci wadził Łódzina (?) swojej klawiszości,
żeś go sterminował ło publicznej gości !
Żeś go sterminował ło publicznej gości !

Nic dla mnie nie znaczą twoje uwertury,
dupę nimi wytrę ty ch**u ponury !
Dupę nimi wytrę ty ch**u ponury !

Tyś jest k***ą nędzną nie żadną pianistom,
tyś jest ch***m, grzybem i łosraną p***ą !
Tyś jest ch***m, grzybem i łosraną p***ą !

Grób twój roz*******ę i do ch**a spalę,
zgwałcę żonę twoją ty stary pedale !
Zgwałcę żonę twoją ty stary pedale !




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Doskonały 2 głosy
anonim