Słodki gorzki Rafał Olbrychski
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
9 ulubionych
Oto coś co zdarzyć się musi, napewno znak
Coś co sprawi, że wreszcie zrozumiesz mnie tak
To na pewno się stanie, ale jeszcze nie dzisiaj
Oto jest ciemny pokój, w którym ja i ty
Bawiliśmy się ogniem całą noc, a drzwi
Wszystkie wyjścia i okna są ciągle zamknięte
Oto cisza, która spadła na nas prosto z gór
Oto dzień, bieg przez park, oto szkolny mur
Oto chwila którą będziesz długo pamiętać
Sa godziny, których lepiej warto poznać bieg
Sa też dni oraz noce, przecież wiesz,
W których zanurzając się jesteśmy wreszcie
Tacy jakimi chcielibyśmy zawsze być
Tacy czyści i wolni, znów ktoś wali do drzwi
I nim minie minuta, ty obudzisz się
Oto czas na wytchnienie, czas by żyć i probować
Słodko-gorzki smak każdej chwili poznać
I nim minie kolejny dzień musisz jeszcze zdążyć
Zostawić na piasku ślad i spotkać się ze mną
I odejść tam gdzie nas nigdy nie znajdą
Jeśli tylko uwierzysz, znajdziesz drogę na pewno
Oto cisza, która spadła na nas prosto z gór
Oto dzień, bieg przez park, oto szkolny mur
Oto chwila którą będziesz długo pamietać
Sa godziny których lepiej warto poznać bieg
Sa też dni oraz noce, przecież wiesz
W których zanurzając się jesteśmy wreszcie
Tacy jakimi chcielibyśmy zawsze być
Tacy czyści i wolni, znów ktoś wali do drzwi
I nim minie minuta, ty obudzisz się
F
a7
G F
Coś co sprawi, że wreszcie zrozumiesz mnie tak
To na pewno się stanie, ale jeszcze nie dzisiaj
Oto jest ciemny pokój, w którym ja i ty
Bawiliśmy się ogniem całą noc, a drzwi
Wszystkie wyjścia i okna są ciągle zamknięte
Oto cisza, która spadła na nas prosto z gór
Oto dzień, bieg przez park, oto szkolny mur
Oto chwila którą będziesz długo pamiętać
Sa godziny, których lepiej warto poznać bieg
Sa też dni oraz noce, przecież wiesz,
W których zanurzając się jesteśmy wreszcie
Tacy jakimi chcielibyśmy zawsze być
Tacy czyści i wolni, znów ktoś wali do drzwi
I nim minie minuta, ty obudzisz się
Oto czas na wytchnienie, czas by żyć i probować
Słodko-gorzki smak każdej chwili poznać
I nim minie kolejny dzień musisz jeszcze zdążyć
Zostawić na piasku ślad i spotkać się ze mną
I odejść tam gdzie nas nigdy nie znajdą
Jeśli tylko uwierzysz, znajdziesz drogę na pewno
Oto cisza, która spadła na nas prosto z gór
Oto dzień, bieg przez park, oto szkolny mur
Oto chwila którą będziesz długo pamietać
Sa godziny których lepiej warto poznać bieg
Sa też dni oraz noce, przecież wiesz
W których zanurzając się jesteśmy wreszcie
Tacy jakimi chcielibyśmy zawsze być
Tacy czyści i wolni, znów ktoś wali do drzwi
I nim minie minuta, ty obudzisz się