Dom Ryszard Sowiński
Tekst piosenki
Taki dom w głowie mam
W którym mieszkać bym chciał
I przed snem widzę go
Tak wyraźnie jakby stał właśnie tu
Przytulają się do niego wszystkie drzewa
A na świerku pieśń wieczorną drozd mi śpiewa
Na dywanie z miękkiej trawy stoi fotel mój bujany
A na ganku mruży oczy mruczy kot
Taki dom w głowie mam...
Zapalają się na niebie gwiazdozbiory
Księżyc śmieje się do siebie zachwycony
Gdzieś za domem słyszę głosy nocnych zwierząt krople rosy
Sierpień sieje by nad ranem zebrać mgłę
Taki dom w głowie mam...
Ciemno już zrobiło się otwieram drzwi
Pod puchową kołdrą ciepło żona śpi
i choć dom ten w głowie mam czuję się jakbym sam
w nim zasypiał kołysany marzeniami
(1997)
---------------------------------------------2--------------------------------
------3------------2------------2------------3--------------------------------
---------------------------------------------2--------------------------------
-------------------2------------2------------4--------------------------------
------2-------------------------1------------2--------------------------------
---------------------------------------------2--------------------------------
Taki dom w głowie mam W którym mieszkać bym chciał
---------3----------2--------2-------------------------3---------2----------2-
---------3----------2--------3-------------------------3---------2----------3-
---------4----------3--------2-------------------------4---------3----------2-
---------5----------4--------4-------------------------5---------4----------4-
---------5----------4--------2-------------------------5---------4----------2-
---------3----------2--------2-------------------------3---------2----------2-
I przed snem widzę go Tak wyraźnie jakby stał właśnie tu właśnie tu właśnie tu
-------3----------5----------------2------------------------------------------
-------3----------5----------------3------------------------------------------
-----------------------------------2------------------------------------------
------------------------------------------------------------------------------
-------2----------4-----------------------------------------------------------
-------3----------5-----------------------------------------------------------
Przytulają się do niego wszystkie drzewa...
--------------------------------------------2-----------3-----------2----------2-
------3----------------2----------2---------3-----------3-----------2----------3-
--------------------------------------------2-----------4-----------3----------2-
-----------------------2----------2---------4-----------5-----------4----------4-
------2---------------------------1---------2-----------5-----------4----------2-
--------------------------------------------2-----------3-----------2----------2-
Na dywanie z miękkiej trawy stoi fotel mój bujany A na ganku mruży oczy mruczy kot om
W którym mieszkać bym chciał
I przed snem widzę go
Tak wyraźnie jakby stał właśnie tu
Przytulają się do niego wszystkie drzewa
A na świerku pieśń wieczorną drozd mi śpiewa
Na dywanie z miękkiej trawy stoi fotel mój bujany
A na ganku mruży oczy mruczy kot
Taki dom w głowie mam...
Zapalają się na niebie gwiazdozbiory
Księżyc śmieje się do siebie zachwycony
Gdzieś za domem słyszę głosy nocnych zwierząt krople rosy
Sierpień sieje by nad ranem zebrać mgłę
Taki dom w głowie mam...
Ciemno już zrobiło się otwieram drzwi
Pod puchową kołdrą ciepło żona śpi
i choć dom ten w głowie mam czuję się jakbym sam
w nim zasypiał kołysany marzeniami
(1997)
---------------------------------------------2--------------------------------
------3------------2------------2------------3--------------------------------
---------------------------------------------2--------------------------------
-------------------2------------2------------4--------------------------------
------2-------------------------1------------2--------------------------------
---------------------------------------------2--------------------------------
Taki dom w głowie mam W którym mieszkać bym chciał
---------3----------2--------2-------------------------3---------2----------2-
---------3----------2--------3-------------------------3---------2----------3-
---------4----------3--------2-------------------------4---------3----------2-
---------5----------4--------4-------------------------5---------4----------4-
---------5----------4--------2-------------------------5---------4----------2-
---------3----------2--------2-------------------------3---------2----------2-
I przed snem widzę go Tak wyraźnie jakby stał właśnie tu właśnie tu właśnie tu
-------3----------5----------------2------------------------------------------
-------3----------5----------------3------------------------------------------
-----------------------------------2------------------------------------------
------------------------------------------------------------------------------
-------2----------4-----------------------------------------------------------
-------3----------5-----------------------------------------------------------
Przytulają się do niego wszystkie drzewa...
--------------------------------------------2-----------3-----------2----------2-
------3----------------2----------2---------3-----------3-----------2----------3-
--------------------------------------------2-----------4-----------3----------2-
-----------------------2----------2---------4-----------5-----------4----------4-
------2---------------------------1---------2-----------5-----------4----------2-
--------------------------------------------2-----------3-----------2----------2-
Na dywanie z miękkiej trawy stoi fotel mój bujany A na ganku mruży oczy mruczy kot om