Leśna polana Ryszard Sowiński
Tekst piosenki
Gdy dopala się już blask małego ogniska
Senną strugą płynie czas
Takie chwile są tylko raz a tyle ich masz
I nie pogub ich uchroń je jak największy skarb
Gdy codziennie gnasz a złodziej czas kolejne dni kradnie
Zapal ogień zatop w ogniu się na leśnej polanie
Schylił ramiona stary świerk nad moim posłaniem
dorzucę jeszcze parę drew
Takie chwile są tylko raz a tyle ich masz
I nie pogub ich uchroń je jak największy skarb
Gdy codziennie gnasz a złodziej czas kolejne dni kradnie
Zapal ogień zatop w ogniu się na leśnej polanie
Nie opieram się już śnie opadnij ty na mnie
Poczekamy razem na miętowy poranek
Takie chwile są tylko raz a tyle ich masz
I nie pogub ich uchroń je jak największy skarb
Gdy codziennie gnasz a złodziej czas kolejne dni krradnie
Zapal ogień zatop w ogniu się na leśnej polanie
(wrzesień 1995)
3-------------------5-------0------0-----3-------------------5-----8-7-5--3-2-0--3-------
3-------------------6-------1------1-----3-------------------6------6-6-6-4-3-3--3-------
0-------------------5-------2------0-----0-------------------5------------3-2-2--0-------
--------------------0-------3------2-------------------------0------------0-0-0----------
2----------------------------------3-----2---------------------------------------2-------
3----------------------------------------3---------------------------------------3-------
Gdy dopala się już blask małego ogniska Senną strugą płynie czas
1------3-----0---0---0--0----3--------0----0-0-0-----3-----------------------------------
2------3-----1---0---1--1----3--------1----0-1-1-----3-----------------------------------
3------0-----0---0---0--2-------------0----0-0-2-----0-----------------------------------
0------------2---0---2--3-------------2----0-2-3-----------------------------------------
-------2-----3-------3-------2--------3------3-------2-----------------------------------
-------3---------------------3-----------------------3-----------------------------------
Takie chwile są tylko raz a tyle ich masz I nie pogub... itd.
Senną strugą płynie czas
Takie chwile są tylko raz a tyle ich masz
I nie pogub ich uchroń je jak największy skarb
Gdy codziennie gnasz a złodziej czas kolejne dni kradnie
Zapal ogień zatop w ogniu się na leśnej polanie
Schylił ramiona stary świerk nad moim posłaniem
dorzucę jeszcze parę drew
Takie chwile są tylko raz a tyle ich masz
I nie pogub ich uchroń je jak największy skarb
Gdy codziennie gnasz a złodziej czas kolejne dni kradnie
Zapal ogień zatop w ogniu się na leśnej polanie
Nie opieram się już śnie opadnij ty na mnie
Poczekamy razem na miętowy poranek
Takie chwile są tylko raz a tyle ich masz
I nie pogub ich uchroń je jak największy skarb
Gdy codziennie gnasz a złodziej czas kolejne dni krradnie
Zapal ogień zatop w ogniu się na leśnej polanie
(wrzesień 1995)
3-------------------5-------0------0-----3-------------------5-----8-7-5--3-2-0--3-------
3-------------------6-------1------1-----3-------------------6------6-6-6-4-3-3--3-------
0-------------------5-------2------0-----0-------------------5------------3-2-2--0-------
--------------------0-------3------2-------------------------0------------0-0-0----------
2----------------------------------3-----2---------------------------------------2-------
3----------------------------------------3---------------------------------------3-------
Gdy dopala się już blask małego ogniska Senną strugą płynie czas
1------3-----0---0---0--0----3--------0----0-0-0-----3-----------------------------------
2------3-----1---0---1--1----3--------1----0-1-1-----3-----------------------------------
3------0-----0---0---0--2-------------0----0-0-2-----0-----------------------------------
0------------2---0---2--3-------------2----0-2-3-----------------------------------------
-------2-----3-------3-------2--------3------3-------2-----------------------------------
-------3---------------------3-----------------------3-----------------------------------
Takie chwile są tylko raz a tyle ich masz I nie pogub... itd.