Motyle Ryszard Sowiński
Tekst piosenki
Kolorowe motyle żyją tylko przez chwilę
potem w liście zmieniają się
a te liście nim spadną
na ziemię senną, bezwładną
w biały puch kruszą skrzydła swe
Powolutku nadchodzi
siwy starzec - dobrodziej
czego chce
czego chce
czego chce
Biały puch w trawę zmienia pochylony nad ziemią
siwy starzec uśmiecha się
w trawie jest kwiatów tyle, nie - to piękne motyle
wiatr do lotu porywa je
Siwy starzec zadumany
na niebieskie polany
bierze mnie
bierze mnie
bierze mnie
(sierpień 1997)
----0-------0--------0-----------0--------------0---------------------------------------
----2-------3--------2-----------3--------------2-----------------0---0-----------------
----1-------2--------1-----------2--------------1-----------------2---1-----------------
----2-------3--------2-----------3--------------2-----------------3---2-----------------
----0-------0--------0-----------0--------------0-----------------3---2-----------------
------------------------------------------------------------------0---0-----------------
kolorowe motyle żyją tylko przez chwilę potem w liście zmieniają się
-----0------------1---------------0---------1--------------0----------------------0---0-
-----2------------1---------------2---------1--------------2---0------0-----------5---3-
-----1------------1---------------1---------1--------------1---2------4-----------6---4-
-----2------------0---------------2---------0--------------2---3------5-----------6---4-
-----0------------0---------------0---------0--------------0---3------5-----------0---0-
---------------------------------------------------------------0------0-----------------
a te liście nim spadną na ziemię senną, bezwładną w biały puch kruszą skrzydła swe
----0---------0-----------2-----------1---------------0------------------0----0---------
----5---------5-----------2-----------1---------------2----0---0---------5----3---------
----6---------6-----------2-----------1---------------1----2---4---------6----4---------
----7---------6-----------0-----------0---------------2----3---5---------6----4---------
------------------------------------------------------0----3---5---------0----0---------
-----------------------------------------------------------0---0------------------------
powolutku nadchodzi siwy starzec – dobrodziej czego chce czego chce
potem w liście zmieniają się
a te liście nim spadną
na ziemię senną, bezwładną
w biały puch kruszą skrzydła swe
Powolutku nadchodzi
siwy starzec - dobrodziej
czego chce
czego chce
czego chce
Biały puch w trawę zmienia pochylony nad ziemią
siwy starzec uśmiecha się
w trawie jest kwiatów tyle, nie - to piękne motyle
wiatr do lotu porywa je
Siwy starzec zadumany
na niebieskie polany
bierze mnie
bierze mnie
bierze mnie
(sierpień 1997)
----0-------0--------0-----------0--------------0---------------------------------------
----2-------3--------2-----------3--------------2-----------------0---0-----------------
----1-------2--------1-----------2--------------1-----------------2---1-----------------
----2-------3--------2-----------3--------------2-----------------3---2-----------------
----0-------0--------0-----------0--------------0-----------------3---2-----------------
------------------------------------------------------------------0---0-----------------
kolorowe motyle żyją tylko przez chwilę potem w liście zmieniają się
-----0------------1---------------0---------1--------------0----------------------0---0-
-----2------------1---------------2---------1--------------2---0------0-----------5---3-
-----1------------1---------------1---------1--------------1---2------4-----------6---4-
-----2------------0---------------2---------0--------------2---3------5-----------6---4-
-----0------------0---------------0---------0--------------0---3------5-----------0---0-
---------------------------------------------------------------0------0-----------------
a te liście nim spadną na ziemię senną, bezwładną w biały puch kruszą skrzydła swe
----0---------0-----------2-----------1---------------0------------------0----0---------
----5---------5-----------2-----------1---------------2----0---0---------5----3---------
----6---------6-----------2-----------1---------------1----2---4---------6----4---------
----7---------6-----------0-----------0---------------2----3---5---------6----4---------
------------------------------------------------------0----3---5---------0----0---------
-----------------------------------------------------------0---0------------------------
powolutku nadchodzi siwy starzec – dobrodziej czego chce czego chce