Panna Anna Stare Dobre Małżeństwo
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
12 ulubionych
A
Kiedy wieczór gaśnieG6
I ustaje dzienny znA
ój G6
- A
Panna Anna właśnieG6
Najwabniejszy wdziewa strA
ójG6
. Palce nurza smukłe
W czarnoksięskiej skrzyni mrok,
I wyciąga kukłę,
Co ma w nic utkwiony wzrok.
E
To - jej kD
ochan z drewna,Zł
A
y, bezmyślny, martwy głuch!E
Moc zaklD
ęcia śpiewnaWpr
A
awia go w istnienia ruch.E
On nic niD
e rozumie,A
Lecz za niego działa - czar...E
Panna D
Anna umieK
A
usić wieczność,G6
trwonić żA
ar...G6
trw
A
onić żar.G6
.. trwA
onić żar.G6
.. trwA
onić żar..G6
. W dzień od niego stroni,
Nocą - wielbi sztywny kark,
Nieugiętość dłoni,
Natarczywość martwych warg.
"Bóg zapomniał w niebie,
Że samotna ginę w śnie!
Kogóż mam, prócz ciebie?
Pieść, bo musisz pieścić mnie!"
Pieści ją bezdusznie,
Pieści właśnie tak a tak -
A ona posłusznie
Całym snem omdlewa wznak.
Śmieszny i niezgrabny,
Swą drewnianą tężąc dłoń,
Szarpie włos jedwabny,
Miażdży piersi, krwawi skroń.
Blada, poraniona
Panna Anna bólom wbrew
Od rozkoszy kona,
Błogosławiąc mgłę i krew!
Poprzez nocną ciszę
Idzie cudny, złoty strach...
A śmierć się kołysze
Cała w rosach, cała w snach.
Potem nic nie słychać,
Jakby ktoś na dany znak
Nie chciał już oddychać -
Byle istnieć tak a tak...
A gdy świt się czyni -
Panna Anna dwojgiem rąk
Znów zataja w skrzyni
Drewnianego sprawcę mąk.
Sztuczne wpina róże
W czarny, ciężki, wonny szal -
I po klawiaturze
Błądząc dłonią - patrzy w dal..
Dźwięki płyną zdradnie,
Płyną właśnie tak a tak...
Chyba nikt nie zgadnie -
Z kim spędziła noc i jak?