Dławiący krzyk ciemności Wilkołak

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Patrząc w nocy, czarny, gwiaździsty płacz
Mroczną zasłonę bezkresnej otchłani
Jestem wciąż tu..., lecz ciągle tam...
Żyję nie całkiem na tym świecie
Zapomnienie, mizantropia, szalone sny
Jestem jak głaz, jestem jak lód
... niemy krzyk rozdziera moją duszę
Ogrom uczuć, wrzący kielich doznań
Tęsknie, nienawidzę i wściekam się
Rzuca mną agresja, czuję śmierci chłód
Pogrążony w wiecznym smutku,
krzyczę, wrzeszczę i śpiewam pogrzebową pieśń
Drgający skowyt z mojej krtani
... męki ducha, dominacja mrocznych myśli
Palący żar Świętego Ognia
... tępa martwota, przecięta ostrzem marzeń
Jawa, zwidy, mary, dzikie fantazje
i śmiertelnie trzeźwiący zwykły dzień
Krew burzy mi się w żyłach,
Dusza chce opętańczo wyć
Duchy Przodków nie pozwalają mi najzwyklej trwać
... Oni zawsze mnie wołają
I chociaż jestem teraz i tu,
wciąż jestem kiedyś i tam




Oceń to opracowanie
anonim