Pięć miejsc po przecinku Żyt Toster

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Pan Wywrotek
Typie, chodź, zobacz, co się dzieje na podwórku
Tyle obszczymurków z zaburzeniem wizerunku
Robi rap, robi łajno albo obornik
Wyrób czekoladopodobny z najgorszej porcji talentu
Wydaje płyty, trafia do mediów, stek bzdur
Chujowych tekstów, bezsensu i flow
Wkurwiam się niemiłosiernie
A odsetek dobrych mc stoi w kolejce po respekt
Komuna wraca, nieważne, czy robisz to dobrze
Jeżeli nie jesteś ziomka koleżki ziomkiem
Nie osiągniesz nic, najwyżej progres
Pozostaje wybrać, co dla ciebie jest dobre
Zapomnij o zbijaniu piątek co piątek
Po piątej kolejce cytryny z bolsem
Czegokolwiek nie zrobisz to protekcja, synku
Wolę grać dobry rap, pięć miejsc po przecinku

Nie wyświetlam się niepytany, taka jest prawda
Jestem znany z tego, że nie zna mnie twoja banda
Moi fani? Jacy fani? To tylko garstka
Zaufani, pięć miejsc po przecinku, jak ja

Wsłuchaj się w bit, on wgniata cię w ziemię
I chuj mnie obchodzi, że sra na to podziemie
To jest chore, kółko wzajemnej adoracji
Zatęchłe resztki z walki o pierwsze ławki
Poziomem niedorastające do rap gry
Za mikrofonem głoszące rzekome prawdy
Kukiełki cyrku, osobliwości i błazny
Styl fajny, bo śmieszny, czy śmieszny jak każdy?
Sukces? Lepiej zapłać za feat, zapłać za bit
Zapłać za master i wydaj syf
Może zostaniesz kimś? Lepiej Zapomnij o tym
Zostaniesz nikim przypiętym do czyjejś zwroty
I bitu od typa, który cię nawet nie słuchał
I tak pewnie nie wiesz, że dostałeś odrzuta
Robię rap w swoim tempie, nie słyszałeś, jak sądzę
Póki co robię progres, jeszcze usłyszysz o mnie

Nie wyświetlam się niepytany, taka jest prawda
Jestem znany z tego, że nie zna mnie twoja banda
Moi fani? Jacy fani? To tylko garstka
Zaufani, pięć miejsc po przecinku, jak ja



Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim