Fake Polo Białas

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
[Zwrotka 1]
Chodzę se po sklepach i wydaję sobie siano, które w sumie to mam od was
Dzięki
W sumie to mi niczego nie brakuje, chyba, że chce kupić bluzę, no i skończył się mój rozmiar
Wbijam sobie z ziomem do Van Graafa, dres i dziary nie podobam się ochronie
Dziary chyba nie są jedyny powodem, dla którego patrzą mi na dłonie
Obcina mnie pani z obsługi, obcina mnie też paru gości
Się gapią, a ja robię unik, ci wtedy rzucają się w pościg
No dobra, poczekam, bo chcą fotki, dlaczego mam odmawiać im radości
Ty, gdyby nie oni może by cię tu nie było, tylko łykał byś od zioma tanie podróby Lacosty
Chłopaku! Podpowiedział mi głos z serca
Zawsze go słucham
Przecież to są tylko zdjęcia, po co się wczuwam?

[Bridge]
Dziesięciu dzieciaków ustawia się w rzędzie, bo chcą zrobić ze mną se fotkę
Baba patrzy na mnie się jak na idiotę, a ja na nią jak na idiotkę
Ochrona tak samo jest w szoku i mi się przygląda, jak: kurwa, kto ty?
A ja po prostu przyszedłem z koleżką rozpierdolić se trochę floty

[Refren]
Niech płoną fejkowe rapery i ich
Fake Polo! Fake Polo!
Niech płoną! Fejkowe rapery i ich
Fake Polo! Fake Polo!
Niech płoną!

[Zwrotka 2]
Ej kolo! Skąd masz tą koszulkę modną?
Świrujesz, że jesteś turbozarobas, a śmignąłeś po nią na Wólkę Kosowską
Albo z Allegro zamawiasz, stare kolekcje
Nic złego w tym nie zauważam, dopóki mi nie próbujesz bezczelnie
Pokazać jak u Ciebie świetnie
Twoja pewność siebie zerowa
Jeżeli o tym czy się czujesz najlepszy decydują jebane loga
Ja kiedyś siedziałem na schodach, miałem dziurę w dresie i zjazd po fecie
Dobra krajowa, i czułem się kurwa najlepszy na świecie
A co tam u was?
A to że od ciebie wszystkiego mam więcej
Nie czuję się lepszy
Oznacza jedynie, że tyrałem ciężej
Cóż.. byłem lepszy
Choć życiowo zawsze tu byłem do tyłu
Zaległości w rapie jebany pajacu to miałem jedynie czapeczkę do tyłu

[Bridge]
Dziesięciu dzieciaków ustawia się w rzędzie, bo chcą zrobić ze mną se fotkę
Baba patrzy na mnie się jak na idiotę, a ja na nią jak na idiotkę
Ochrona tak samo jest w szoku i mi się przygląda jak: kurwa, kto ty?
A ja po prostu przyszedłem z koleżką rozpierdolić se trochę floty

[Refren]
Niech płoną fejkowe rapery i ich
Fake Polo! Fake Polo!
Niech płoną! Fejkowe rapery i ich
Fake Polo! Fake Polo!
Niech płoną!




Oceń to opracowanie
anonim