Ref:

Zrobimy to pierwsi,
Trap nalot leci na mainstream,
Na całość,
Spróbuj nas skreślić,
Za mało ciągle za mało,
Ziomek daj siano. x2

Blejk:

Zjebiemy im biznes,
Chcieli by kurwa rozdzielić im dziwkę,
Bekę mam kiedy ich słyszę,
Ciągle pierdolą że męczy ich życie,
Weź rzuć to, zjadam kurwa ich grę dupą,
Zaraz kurwa ten cash rzucą,
Przepraszać już nie muszą,
Lej szampan szybko musimy oblać to,
Świetlana przyszłość chcieli by poznać ją,
Jest dla nas wszystko, kto ma ten dobry Vibe?,
Ej Białas wychodź - idziemy zdobyć świat!,
Wbijam w samolot, weź ze mną odleć bejbe,
Te leszcze legną w gruzach #World Trade Center,
Jeszcze chwila i tą Polskę przejmę,
Teraz pewnie im głupio,
Blejzi - dobre wejście.

Ref:

Zrobimy to pierwsi,
Trap nalot leci na mainstream,
Na całość,
Spróbuj nas skreślić,
Za mało ciągle za mało,
Ziomek daj siano. x2

Białas:

Ten rap jest za trudny, bit jest nie równy?
Rap jest jak życie - nie zawsze jest fajny,
Z premedytacją niszczę te kurwy wychowywane w mydlanej bańce,
Sięgam po szpilkę - bańka pęka,
Chce was uderzyć - każda ręka,
Nadal myślicie że możecie więcej bo tata wydaje? Ha - frajer!
Wiesz jak zarobię na centra handlowe,
Na miejsca co tylko na zdjęciach widziałeś,
Nagram kawałki tak wibrujące że dupa zastąpi cię tym co nagrałem,
I dadzą sławę i flotę,
Twój dawny idol - impotent,
Banany dadzą zarobić nam kotek,
Są zainteresowani hip-hopem...
Ty nie pasujesz do nas i to widać gołym okiem,
Wielu już chciało iść tym tropem wiesz co było potem,
Oni nie mogli się odnaleźć w naszym społeczeństwie,
Które jest złe i chore a udaje ogarnięte.

Ref:

Zrobimy to pierwsi,
Trap nalot leci na mainstream,
Na całość,
Spróbuj nas skreślić,
Za mało ciągle za mało,
Ziomek daj siano. x2