(A ja ja ja jaj!)
(A ja ja ja jaj!)

A ja ja ja ja jaj, niech żyje wolność!
A ja ja ja ja jaj, niech żyje wolność!

Takie czasy dziś nastały,
Że człek musi wciąż się bać.
Jak nie tego, to tamtego,
A najlepiej głupka grać.
Właśnie wczoraj w autobusie
Kanar bilet sprawdza nam.
Nie pamiętam, bym kupował
- By nie płacić głupka gram.

A ja ja ja ja jaj, niech żyje wolność!
A ja ja ja ja jaj, niech żyje wolność!

Nic nie robić, tylko leżeć,
W nocy zaś w bilarda grać.
Pożartować, się pomodlić
I czasami w banię dać.

A ja ja ja ja jaj, niech żyje wolność!
A ja ja ja ja jaj, niech żyje wolność!

Takie czasy dziś nastały
- Wszyscy gonią tu i tam.
Chcą koniecznie dorwać władzę,
Ja zaś na to wszystko czniam.
Właśnie wczoraj na komendzie
Poseł krzyknął: "Mandat mam!".
Ja głupotą się nie chwalę,
Ja to krótko mówiąc czniam.

A ja ja ja ja jaj, niech żyje wolność!
A ja ja ja ja jaj, niech żyje wolność!

(A ja ja ja ja ja jaj!)
(A ja ja ja jaj!)

Takie czasy dziś nastały,
Że najlepiej żyć jak Szwejk:
Być cwaniakiem i grać głupka,
Przy tym forsy mieć jak szejk.
I już byłem blisko szczęścia,
Gdyby mnie nie trafił pech
- Bank, który zawsze dawał kredyt,
Sobie tak po prostu zdechł.

(A ja ja ja jaj!)

A ja ja ja ja jaj, niech żyje wolność!
A ja ja ja ja jaj, niech żyje wolność!

Nic nie robić, tylko leżeć,
W nocy zaś w bilarda grać.
Pożartować, się pomodlić
I czasami w banię dać.


A ja ja ja ja jaj, niech żyje wolność!
A ja ja ja ja jaj, niech żyje wolność!

(Jaaa, cza cza cza!)