Zbieg okoliczności łagodzących Stare Dobre Małżeństwo

Korektę nadesłał
Pan Wywrotek
Pan Wywrotek
3 lata temu
Komentarz: automatyczna poprawa formatowania
Instrument: Gitara
Szliśmy do siebie ty i ja h e A drogi nasze wciąż mroczne były A D Lecz znalazł się ktoś G I pomógł nam się spotkać e Wśród zielonej naszej równiny Fis h Wyszliśmy piękni dla siebie Fis h I tacy zadziwieni A D Nasze serca gorące e Bić równo zaczęły h Jakby same tylko były na Ziemi G Fis A przecież mogłem być e Przed twoją erą A D A przecież mogłaś być G e Przed moją erą Fis h Zbiegliśmy razem ty i ja Z gór ośnieżonych w ciepłą dolinę Kto tak dobry był I pomógł nam się spotkać W tej oszalałej gęstwinie Wyszliśmy nadzy dla siebie Z nocy na światło dzienne Nasze zegarki ślepe Chodzić nagle zaczęły O jednej i tej samej godzinie A przecież mogłem być Przed twoją erą A przecież mogłaś być Przed moją erą
h e Szliśmy do siebie ty i ja A D A drogi nasze wciąż mroczne były G Lecz znalazł się ktoś e I pomógł nam się spotkać Fis h Wśród zielonej naszej równiny Fis h Wyszliśmy piękni dla siebie A D I tacy zadziwieni e Nasze serca gorące h Bić równo zaczęły G Fis Jakby same tylko były na Ziemi e A przecież mogłem być A D Przed twoją erą G e A przecież mogłaś być Fis h Przed moją erą Zbiegliśmy razem ty i ja Z gór ośnieżonych w ciepłądolinę Kto tak dobry był I pomógł nam się spotkać W tej oszalałej gęstwinie Wyszliśmy nadzy dla siebie Z nocy na światło dzienne Nasze zegarki ślepe Chodzić nagle zaczęły O jednej i tej samej godzinie A przecież mogłem być Przed twoją erą A przecież mogłaś być Przed moją erą


                      


Szlhiśmy do siebie ty i jea
A drogi nAasze wciąż mroczne bDyły
Lecz znGalazł się ktoś
I pomógł neam się spotkać
Wśród zielFisonej naszej równhiny

WFisyszliśmy piękni dla sihebie
AI tacy zadziwiDeni
Nasze seerca gorące
Bić rhówno zaczęły
Jakby sGame tylko były na ZiFisemi

A przecież meogłem być
APrzed twoją Derą
GA przecież meogłaś być
PrzFised moją herą

Zbiegliśmy razem ty i ja
Z gór ośnieżonych w ciepłądolinę
Kto tak dobry był
I pomógł nam się spotkać
W tej oszalałej gęstwinie

Wyszliśmy nadzy dla siebie
Z nocy na światło dzienne
Nasze zegarki ślepe
Chodzić nagle zaczęły
O jednej i tej samej godzinie

A przecież mogłem być
Przed twoją erą
A przecież mogłaś być
Przed moją erą



Szliśmy do siebie ty i ja h e
A drogi nasze wciąż mroczne były A D
Lecz znalazł się ktoś G
I pomógł nam się spotkać e
Wśród zielonej naszej równiny Fis h
Wyszliśmy piękni dla siebie Fis h
I tacy zadziwieni A D
Nasze serca gorące e
Bić równo zaczęły h
Jakby same tylko były na Ziemi G Fis
A przecież mogłem być e
Przed twoją erą A D
A przecież mogłaś być G e
Przed moją erą Fis h

Zbiegliśmy razem ty i ja
Z gór ośnieżonych w ciepłą dolinę
Kto tak dobry był
I pomógł nam się spotkać
W tej oszalałej gęstwinie
Wyszliśmy nadzy dla siebie
Z nocy na światło dzienne
Nasze zegarki ślepe
Chodzić nagle zaczęły
O jednej i tej samej godzinie
A przecież mogłem być
Przed twoją erą
A przecież mogłaś być
Przed moją erą


Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +0 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 1 punkt karmy

Głosy i komentarze

  • gosjusz
    gosjusz

    Oznaczył jako drobna poprawka 3 lata temu

  • gosjusz
    gosjusz

    zaakceptował opracowanie 3 lata temu

anonim

Historia

jastrzef
Układ, tytuł z tekstu
Korekty 4 lata temu
Pan Wywrotek
automatyczna poprawa formatowania
Korekty 3 lata temu