Aniołom szepnij to Sanah
Korektę nadesłał
Anita Kapanowska
2 lata temu
Instrument:
Gitara
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Ile ja bym dała, by widzieć ciebie znów C G a7 F2
Ile niewypowiedzianych mam w głowie słów
I czy nie zimno, czy nie zimno ci tam?
Tak mało dałeś sobie szans
Już jest po, więc aniołom szepnij to
Że tęskni ktoś za dotykiem twoich rąk
Że głodowałeś za dnia, ale dawałeś ile się da
Już jest po, więc aniołom szepnij to
Co mi tutaj po tym, że będę ciebie chcieć
A może niebo chciało cię bliżej mieć
A teraz zimno, zimno bez ciebie tu
Tak dużo mogłam dać ci słów
Ale już jest po, więc aniołom szepnij to
Że tęskni ktoś za dotykiem twoich rąk
Że głodowałeś za dnia, ale dawałeś ile się da
Już jest po, więc aniołom szepnij to
Ja będę czekać
Nie bój nie, nie bój nie
Ja będę wołać
Wołać cię, wołać cię
Ja będę prosić
By jeszcze raz
Zobaczyć twoją twarz
Już jest po, więc aniołom szepnij to
Że tęskni ktoś za dotykiem twoich rąk
Że głodowałeś za dnia, ale dawałeś ile się da
Już jest po, więc aniołom szepnij to
[Verse]
C G Am
Ile ja bym dała, by widzieć ciebie
F
znów
C G Am F
Ile niewypowiedzianych mam w głowie
słów
C G Am
I czy nie zimno, czy nie zimno ci
F
tam?
C G Am F
Tak mało dałeś sobie szans
C G Am
Już jest po, więc aniołom szepnij to
F
C G
Że tęskni ktoś za dotykiem twoich
Am F
rąk
C G Am
Że głodowałeś za dnia, ale dawałeś
F
ile się da
F G C
Już jest po, więc aniołom szepnij to
[Verse]
C G Am
Co mi tutaj po tym, że będę ciebie
F
chcieć
C G Am F
A może niebo chciało cię bliżej mieć
C G Am F
A teraz zimno, zimno bez ciebie tu
C G Am F
Tak dużo mogłam dać ci słów
C G
Ale już jest po, więc aniołom
Am F
szepnij to
C G Am
Że tęskni ktoś za dotykiem twoich
F
rąk
C G Am
Że głodowałeś za dnia, ale dawałeś
F
Ile się da
F G C
Już jest po, więc aniołom szepnij to
[Verse]
Am G
Ja będę czekać
G F
Nie bój nie, nie bój nie
Am G
Ja będę wołać
G Am
Wołać cię, wołać cię
Am G
Ja będę prosić
F Am
By jeszcze raz
Am G
Zobaczyć twoją twarz
C G Am
Już jest po, więc aniołom szepnij to
F
C G
Że tęskni ktoś za dotykiem twoich
Am F
rąk
C G Am
Że głodowałeś za dnia, ale dawałeś
F
ile się da
F G C
Już jest po, więc aniołom szepnij to
[Zwrotka]
słów
I czy n
Ta
Już j
Że tęskn
Że g
ile si
Już j
[Zwrotka]
A
A tera
Ta
Ale już
sze
Że tę
rą
Że g
Ile s
Już j
[Zwrotka]
Ja
Nie b
Ja
Woł
Ja
By jesz
Z
Już j
Że tęskn
Że g
ile si
Już je
C
Ile ja bym G
dała, by wida
zieć ciebieF
znówC
Ile niewypG
owiedzianyca
h mam w F
głowiesłów
I czy n
C
ie ziG
mno, czya
nie zimno ciF
tam?Ta
C
k maG
ło dałea
ś sobie F
szansJuż j
C
est po, wiG
ęc aniołoa
m szepnij toF
Że tęskn
C
i ktoś za dG
otykiem twoicha
rąk F
Że g
C
łodowałG
eś za dnia
a, ale dawałeśile si
F
ę daJuż j
F
est po, wG
ięc aniołom C
szepnij to[Zwrotka]
C
Co mi tutG
aj po tym, że a
będę ciebieF
chciećA
C
może niG
ebo chciaa
ło cię bliF
żej miećA tera
C
z ziG
mno, zimnoa
bez ciebF
ie tuTa
C
k duG
żo mogła
am dać ciF
słówAle już
C
jest po, wG
ięc aniołomsze
a
pnij to F
Że tę
C
skni ktoś G
za dotykia
em twoichrą
F
kŻe g
C
łodowałG
eś za dnia
a, ale dawałeśIle s
F
ię daJuż j
F
est po, wiG
ęc aniołom sC
zepnij to[Zwrotka]
Ja
a
będę czeG
kaćNie b
G
ój nie, nie F
bój nieJa
a
będę woG
łaćWoł
G
ać cię, woa
łać cięJa
a
będę pG
rosićBy jesz
F
cze a
razZ
a
obaczyć twojG
ą twarzJuż j
C
est po, wiG
ęc aniołom a
szepnij toF
Że tęskn
C
i ktoś za dG
otykiem twoicha
rąk F
Że g
C
łodowałG
eś za dniaa
, ale dawałeśile si
F
ę daJuż je
F
st po, wiG
ęc aniołom C
szepnij toIle ja bym dała, by widzieć ciebie znów
Ile niewypowiedzianych mam w głowie słów
I czy nie zimno, czy nie zimno ci tam?
Tak mało dałeś sobie szans
Już jest po, więc aniołom szepnij to
Że tęskni ktoś za dotykiem twoich rąk
Że głodowałeś za dnia, ale dawałeś ile się da
Już jest po, więc aniołom szepnij to
Co mi tutaj po tym, że będę ciebie chcieć
A może niebo chciało cię bliżej mieć
A teraz zimno, zimno bez ciebie tu
Tak dużo mogłam dać ci słów
Ale już jest po, więc aniołom szepnij to
Że tęskni ktoś za dotykiem twoich rąk
Że głodowałeś za dnia, ale dawałeś ile się da
Już jest po, więc aniołom szepnij to
Ja będę czekać
Nie bój nie, nie bój nie
Ja będę wołać
Wołać cię, wołać cię
Ja będę prosić
By jeszcze raz
Zobaczyć twoją twarz
Już jest po, więc aniołom szepnij to
Że tęskni ktoś za dotykiem twoich rąk
Że głodowałeś za dnia, ale dawałeś ile się da
Już jest po, więc aniołom szepnij to
C
G
a7
Fsus2
Ile niewypowiedzianych mam w głowie słów
I czy nie zimno, czy nie zimno ci tam?
Tak mało dałeś sobie szans
Już jest po, więc aniołom szepnij to
Że tęskni ktoś za dotykiem twoich rąk
Że głodowałeś za dnia, ale dawałeś ile się da
Już jest po, więc aniołom szepnij to
Co mi tutaj po tym, że będę ciebie chcieć
A może niebo chciało cię bliżej mieć
A teraz zimno, zimno bez ciebie tu
Tak dużo mogłam dać ci słów
Ale już jest po, więc aniołom szepnij to
Że tęskni ktoś za dotykiem twoich rąk
Że głodowałeś za dnia, ale dawałeś ile się da
Już jest po, więc aniołom szepnij to
Ja będę czekać
Nie bój nie, nie bój nie
Ja będę wołać
Wołać cię, wołać cię
Ja będę prosić
By jeszcze raz
Zobaczyć twoją twarz
Już jest po, więc aniołom szepnij to
Że tęskni ktoś za dotykiem twoich rąk
Że głodowałeś za dnia, ale dawałeś ile się da
Już jest po, więc aniołom szepnij to
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +3 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
Poprawił opracowanie 2 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 10 punktami 2 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 50 punktami 2 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 2 lata temu