Najpierw Arawat znowu Palestyna
wielkie ciśnienie, prawie Hirosima
póŹniej tragedia w Monachium olimpiada
zwrócone oczy świata cała jego uwaga
terroryzm zagłada żebym trząsł się ze strachu
mordercy prawie oni tu o Allachu
tak naprawdę dążąc do światowego krachu
stoję tu i nie trzęsę portami brachu
widziałeś fakty jak ty ile w tym wszystkim ściemy
przecież wojny to pierdolony przemysł
może nie tak ile kosztuje jedna rakieta
grube dolce liczone w zetach
milionach miliardach
lobby, monsterzy, politycy jedna banda
każdy akt terroru jest przez jakąś wojnę
Czeczenia, Irak tereny niespokojne
Nie, nie damy się zastraszyć
więc jeb terroryzmowy faszyzm
Więc my nie, nie damy się zastraszyć
więc jeb terroryzmowy faszyzm, wiesz, wiesz

Teraz Japonia i gazy bojowe
Peru ambasada rozwiązanie hardcorowe
w Afryce non-stop gdzieś tam wybucha
Argentyński krach trzy letnia posucha
Moskwa teatr niezła szkoła
serebnica septyropa LSD XTC amfa koka
chronione czyjeś interesy do tego stopnia
World Trade Center spłonęły jak pochodnia
nie mogłem już być pewnym następnego dnia
przecież to utopia cały czas tak żyć się nie da
znowu w tv ewakuacja metra
Madryt Londyn, która ze stolic będzie następna
Bin Laden nie pęka dobrze wyszkolony przez CIA chronionym
wolny świat jest zagrożony

Nie, nie damy się zastraszyć
więc jeb terroryzmowy faszyzm
Więc my nie, nie damy się zastraszyć
więc jeb terroryzmowy faszyzm, wiesz, wiesz x2