Rwie się nić, między nami,
czarna magia, czarna noc...
Już twój wzrok jasny znikł za chmurami,
i nie sprzyja nam los...
Jak wrogów pokonać, jak znaleźć tę nić...
Byś w moich się mógł ramionach skryć...

Magio Miłości,
wróć do mnie znów...
I niech twój czar nade mną trwa,
kiedy szczęścia błyśnie łza,
i biją serca dwa,nie trzeba słów...

Magio Miłości, nie odchodź w dal
jak dawniej blisko przy mnie siądź...
Czułą przystanią dla mnie bądź,
i nieś mnie jak łódka wśród fal...

Wiem, to nie łatwe,
bo mężczyzna wciąż musi śnić,
Lecz jest gdzieś to światło do którego warto iść.

Magio Miłości, nie zdradzaj mnie,
w twą czarodziejską wierzę moc...
W zaklętym kręgu twym być chcę,
i ufać, że usłyszę znów twój głos...
Bo dla mnie jesteś tak jak wiersz,
na niebie tęcza najbarwniejsza,
o Magio Miłości dwóch serc...