Orkiestra podziemnych przejść Latająca Maszyna do Szycia
Tekst piosenki
Od lat gram kilka nut
Tam, gdzie największy tłum
I chociaż ciężko jest
Nie mam sił skończyć z tym
Paru takich samych jak ja
Co w żyłach mają blues
W podziemnym przejściu gra
Koncert swój
Paskudny tłok, ktoś rzuci coś
Trzeba jakoś żyć
To fajek garść, to jabłka dwa
Czasem drobny śmieć
Raz parę stów, posucha znów
Dolar trafi się
Do grosza grosz, już prawie dość
Wita mleczny bar
Codzienny szczyt, nie staje nikt
Byle dalej stąd
Tramwajów zgrzyt, nie słychać nic
Czeka nowy ląd
Tam, gdzie największy tłum
I chociaż ciężko jest
Nie mam sił skończyć z tym
Paru takich samych jak ja
Co w żyłach mają blues
W podziemnym przejściu gra
Koncert swój
Paskudny tłok, ktoś rzuci coś
Trzeba jakoś żyć
To fajek garść, to jabłka dwa
Czasem drobny śmieć
Raz parę stów, posucha znów
Dolar trafi się
Do grosza grosz, już prawie dość
Wita mleczny bar
Codzienny szczyt, nie staje nikt
Byle dalej stąd
Tramwajów zgrzyt, nie słychać nic
Czeka nowy ląd