0
0

Przesłuchanie enkawudzisty Leszek Czajkowski

Tekst piosenki i chwyty na gitarę

  • Chwyty na gitarę Winnetou
    1 ocena
Patrzę mu w oczy i widzę strach     a e a
W kumulujących zło źrenicach        a e a
Kto uczestniczy w wojennych grach   d C d
Ma obniżoną cenę życia              C E

Klęczy przede mną, ja trzymam broń  a e a
Mogę go zabić ruchem palca          a G C
Nie mam wyrzutów bo to on           d a d
Przyszedł podziemie nasze zwalczać  C G

Wie co go czeka, ręce mu drżą       g d
Jestem dla niego polskim bandytą    g d
Polacy antysowieccy są              a d
Tak mu do głowy wbito               C d C H7 e

Rosyjski język w zasadzie znam
Mówię poprawnie, rozumiem wiele
A że jesteśmy tu sam na sam
Przesłucham go zanim zastrzelę

Pytam czy zabił już kogoś z nas
On sapie: „niet” i kręci głową
Łżesz! – krzyczę, a on zakrywa twarz
I daje mi honoru słowo

Słowo honoru sowieta to
Realna sprzeczność, jawna kpina
A w Boga wierzysz? – osaczam go
- Czy w Partię i w Stalina?

Ja chętnie pamięć odświeżę ci
Enkawudzisto przypomnij sobie
Sołtysa co wisiał cztery dni
I miał złamane ręce obie

Chłop całą wojnę w podziemiu był
Meldunki nosząc mówił pacierz
Walczył z niemcami ze wszystkich sił
Dziwił się więc, że go wieszacie

Na egzekucję patrzyła wieś
I tylko dzieci stały tyłem
Ludzie milczeli, dobrze wiesz
Ty akcją dowodziłeś

Wtedy uderza w dziecięcy płacz
Ten rosły bandzior przed trzydziestką
Musi się teraz śmiertelnie bać
Dla ateisty zgon nie jest pestką

Enkawudzistę przeraża śmierć
Szlocha, że ujrzeć chce rodzinę
Czeka na niego w ZSRR
Żona i czteroletni synek

Ja też mam syna! Naciskam spust
Na wojnie przegrywają słabi
Patrzę jak krew mu płynie z ust
On by mnie również zabił

Potem zdejmuję czapkę nad ciałem    F e
Wybacz mi Boże, zabić go musiałem   F H7 e


Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Niczego sobie 1 głos
anonim