0
0

Ursuski Czerwiec 1976 Leszek Czajkowski

Tekst piosenki i chwyty na gitarę

  • Chwyty na gitarę Winnetou
e C a H

O złożoności czynników
Które pozwolą osiągnąć cel
Mówił wieczorem w dzienniku
Premier rządu PRL

I chociaż o podwyżkach
Informacja nie padła wprost
Robotnicze środowiska
Postanowiły powiedzieć dość

Płyną paciorki łez spod powiek      e C a H
kiedy za gardło chwyta bieda        e C a H
nie samym chlebem żyje człowiek     C G C
ale bez chleba żyć się nie da       a G H

Gdy nie ma co do garnka włożyć      e C a H
I kończą się ubrania stare          e C a H
Nie można czekać aż Gniew Boży      C G C
Na krzywdzicieli ześle karę         a H e (a D)

W Siedemdziesiątym Szóstym Roku     G C
Z powodu cenowego szoku             G D
Zdesperowana ludność rusza          a e
Z Płocka, Radomia i Ursusa          a C D

Strajkuje ponad sto zakładów        G C
A w prasie notki pełne jadu         G H
Że rozrabiają chuligani             e a D0 a
Więc władza musi wziąć się za nich  B0 H e

Słychać protesty w całym kraju
Przeciw podwyżkom cen żywności
Zakłady przemysłowe stają
Budzi się duch solidarności

Ten dzień zapamiętają wszyscy
Dwudziestego piątego czerwca
Kiedy szczególnie sobie bliscy
Szli ramię w ramię, z buntem w sercach

W Siedemdziesiątym Szóstym Roku
Ludzie Ursusa nie są z boku
Lecz gaszą światła i motory
By razem tłumnie wyjść na tory

I w słusznej sprawie narodowej
Blokują linie kolejowe
Lecz władze już postanowiły
Spektakularnie użyć siły

Służby pacyfikują ludzi
I krew znów tryska robotnicza
Potem, by większy strach obudzić
Przywódców strajku się rozlicza

Temida trzyma zamiast wagi
Bat totalitarnego prawa
I rośnie cień czerwonej flagi
Która jest coraz bardziej krwawa

W Siedemdziesiątym Szóstym Roku
Sądy wydają moc wyroków
Za walkę o człowieczą godność
Z władzą marksistowsko-pochodną

Po akcjach ZOMO i milicji
Powstają zręby opozycji
Co spotężnieje i obali
Realny sowiecki socjalizm

W Siedemdziesiątym Szóstym Roku     e a D0 a
Narasta społeczny niepokój          B0 H e
W Siedemdziesiątym Szóstym Roku     e a D0 a
Narasta społeczny niepokój          B0 H e

Płyną paciorki łez spod powiek      e C a H
kiedy za gardło chwyta bieda        e C a H
nie samym chlebem żyje człowiek     C G C
ale bez chleba żyć się nie da       a H e


Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim