Arek (jedzie dziś do Anglii) Manchester
Tekst piosenki
Co za cholerny kraj
Już tu nie możesz życ
Twoja wypłata to
10 zachodnich płyt
Raz na 30 dni
Możesz do pubu iść
I choć przez chwilę czuć
Że może lepiej być
Piąta rano do fabryki zrywasz się
Nudna praca z której nic nie możesz mieć
Chwila smutku i nostalgii
Arek jedzie dziś do Anglii
Londyn Munster Dublin Stany
Wszędzie już tam kogoś mamy
To chyba jakiś żart
To jest po prostu wstyd
Że w Polsce nie da się
Naprawdę godnie żyć
Dwumilionowy raz
Ktoś musi żegnać się
Pas betonowych płyt
Czy tego właśnie chcesz
Odlatują samoloty dzień za dniem
Ktos wyjeżdża a ktos musi zostać
Chwila smutku i nostalgii
Arek jedzie dziś do Anglii
Londyn Munster Dublin Stany
Wszędzie już tam kogoś mamy
Odlatują już czarterem
Wszyscy moi przyjaciele
W smutnym kraju z bliźniakami
W końcu zostaniemy sami
sami, sami, sami, sami
Chwila smutku i nostalgii
Arek jedzie dziś do Anglii
Londyn Munster Dublin Stany
Wszędzie już tam kogoś mamy
Odlatują już czarterem
Wszyscy moi przyjaciele
W smutnym kraju z bliźniakami
W końcu zostaniemy sami
Już tu nie możesz życ
Twoja wypłata to
10 zachodnich płyt
Raz na 30 dni
Możesz do pubu iść
I choć przez chwilę czuć
Że może lepiej być
Piąta rano do fabryki zrywasz się
Nudna praca z której nic nie możesz mieć
Chwila smutku i nostalgii
Arek jedzie dziś do Anglii
Londyn Munster Dublin Stany
Wszędzie już tam kogoś mamy
To chyba jakiś żart
To jest po prostu wstyd
Że w Polsce nie da się
Naprawdę godnie żyć
Dwumilionowy raz
Ktoś musi żegnać się
Pas betonowych płyt
Czy tego właśnie chcesz
Odlatują samoloty dzień za dniem
Ktos wyjeżdża a ktos musi zostać
Chwila smutku i nostalgii
Arek jedzie dziś do Anglii
Londyn Munster Dublin Stany
Wszędzie już tam kogoś mamy
Odlatują już czarterem
Wszyscy moi przyjaciele
W smutnym kraju z bliźniakami
W końcu zostaniemy sami
sami, sami, sami, sami
Chwila smutku i nostalgii
Arek jedzie dziś do Anglii
Londyn Munster Dublin Stany
Wszędzie już tam kogoś mamy
Odlatują już czarterem
Wszyscy moi przyjaciele
W smutnym kraju z bliźniakami
W końcu zostaniemy sami