Szumi morze nocną bryzą
Plaża płonie ogniskami
Głupi czas już przestał płynąć
To co piękne wciąż przed nami
Tańczysz naga w morskim piasku
Choć dokoła tylu ludzi…
Zawirował świat w twym winie
Dzień już nigdy się nie zbudzi

Wciąż nie chce się spać
Bo po co nam sen
Cudowna jest noc
Nie wstanie już dzień
Magiczna moc szkła
I smak twoich ust
Niech pali się świat
Ja zostanę tu…
Ja zostanę tu...

Idę sam przez brudne miasto
Rynek spłynął wczesną wiosną
Masz 16 lat lecz marzysz
Żeby wreszcie już dorosnąć
Świat tam gdzieś na ciebie czeka
Razi w oczy neonami
Porwie cię szalona siła
Nigdy już nie będziesz sama

Wciąż nie chce się spać
Bo po co nam sen
Cudowna jest noc
Nie wstanie już dzień
Magiczna moc szkła
I smak twoich ust
Niech pali się świat
Ja zostanę tu...
Ja zostanę tu...

Niech pali się świat
Ja zostanę tu...
Niech pali się świat

Wciąż nie chce się spać
Bo po co nam sen
Cudowna jest noc
Nie wstanie już dzień
Magiczna moc szkła
I smak twoich ust
Niech pali się świat
Ja zostanę tu...

Wciąż nie chce się spać
Bo po co nam sen
Cudowna jest noc
Nie wstanie już dzień
Magiczna moc szkła
I smak twoich ust
Niech pali się świat
Ja zostanę tu...
Ja zostanę tu...