Swiatem zaczela rzadzic jesien
TGopi go w zólci i czC9erwieni         G 
a7A ja tak pragne cCzemu nie wiemD 
CUciec pociagieGm od jesieni      a 
CUciec pociagiem od przyjaciól      G 
Wrogów, rachunków, telefonów
Nie trzeba dlugo sie namyslac

Wystarczy tylko wybiec z domu
C a D/D7

Ref.
Wsiasc do pociagu byle jakiego
GNie dbac o bagaz  C9        h           e 
GNie dbac o bilet C9  
hSciskajac w reku kameyk zielony
a7Patrzec jak wszystDko zosthaje w tyle   e 
a D D7

W taka podróz chce wyruszyc
Gdy podly nastrój i pogoda
Zostawic lózko, Ciebie, szafe
Niczego mi nie bedzie szkoda

Zegary stana niepotrzebne
Pogubie wszystkie kalendarze
W taka podróz chce wyruszyc
Tylko czy kiedys sie odwaze