Lowlands, Lowlands, Lowlands Low Packet
Tekst piosenki
-
1 ulubiony
Po wachcie kiedyś, gdym zszedł w dół,
- Lowlands, Lowlands, Lowlands Low!
By w hamak zwalić się jak wół.
- Lowlands, Lowlands, Lowlands Low!
Był sztorm, więc ciężkie przyszły sny,
To co mówiły, to znak zły.
Kochana moja do mnie szła
W sukni tak lekkiej niby mgła.
I białej tak jak panny tren,
A z twarzą bladą niby len.
A w piersi tam, gdzie serce drży,
Różę przypięła barwy krwi.
Nie rzekła nic, płynęła tak,
Jak piękny, lecz zraniony ptak.
I wtedy okrzyk rozległ się:
"Wychodzić czas - wachta na dek!"
- Lowlands, Lowlands, Lowlands Low!
By w hamak zwalić się jak wół.
- Lowlands, Lowlands, Lowlands Low!
Był sztorm, więc ciężkie przyszły sny,
To co mówiły, to znak zły.
Kochana moja do mnie szła
W sukni tak lekkiej niby mgła.
I białej tak jak panny tren,
A z twarzą bladą niby len.
A w piersi tam, gdzie serce drży,
Różę przypięła barwy krwi.
Nie rzekła nic, płynęła tak,
Jak piękny, lecz zraniony ptak.
I wtedy okrzyk rozległ się:
"Wychodzić czas - wachta na dek!"