0
0

Mona Packet

Tekst piosenki i chwyty na gitarę

  • Chwyty na gitarę Redakcja
    1 ulubiony
Ref:
Był pięćdziesiąty dziewiąty rok,   .a.E7/a. (a G a)
Pamiętam ten grudniowy dzień,      .F.a/E. (a e)
Gdy ośmiu mężczyzn zabrał sztorm.  a.F/a. (a e a)
Gdzieś w oceanu wieczny cień.      .C/d.E7/a. (d e a)

W grudniowy płaszcz okryta śmierć
Spod czarnych nieba zeszła chmur,
Przy brzegu konał smukły bryg,
Na pomoc "Mona" poszła mu.

Gdy nadszedł sygnał, każdy z nich
Wpół dojedzonej strawy dzban
Porzucił, by na przystań biec,
By ruszyć w ten dziki z morzem tan.

A fale wściekle biły w brzeg,
Ryk morza tłumił chłopców krzyk,
"Mona" do brygu dzielnie szła,
Lecz brygu już nie widział nikt.

Na brzegu kobiet niemy szloch,
W ramiona ich nie wrócą już,
Gdy oceanu twarda pięść
Uderzy w ratowniczą łódź.

I tylko krwawy słońca dysk
Schyliło już po ciężkim dniu,
Mrok okrył morze, niebo, brzeg,
Wiecznego całun ścieląc snu.

Wiem dobrze, że synowie ich
Też w morze pójdą, kiedy znów
Do oczu komuś zajrzy śmierć
I wezwie ratowniczą łódź.


Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Słaby 1 głos
anonim