Carmeline Perły i Łotry
Tekst piosenki
Ach, jak ufny byłem, gdy wszedłem na jacht "Carmeline".
Statek już za parę dni ruszał z Bordeaux aż do Chin
I nadzieję miałem, że nie jest to parszywa balia,
I nadzieję miałem, że nie jest to najgorsza z kryp.
Wkrótce jednak wyszło, że Stary niczym wściekły chart,
Kuk i bosman - szuje dwie, jeden był drugiego wart.
Jak pijani stali na rufie tej parszywej balii.
Jak pijani stali na rufie tej najgorszej z kryp.
Gdy przywitał nas Hong Kong, w ośmiu zeszliśmy na brzeg,
Ale bosman - głupi bąk, widząc to od razu rzekł,
Że nie wolno schodzić nam z deku tej parszywej balii,
Że nie wolno schodzić nam z deku tej najgorszej z kryp.
Stary warknął słowa trzy: "K....a", "mać" i chyba "won".
Zakuł nas na kilka dni, by przećwiczyć nasz "bon ton".
Tydzień kąpaliśmy się w zęzie tej parszywej balii,
Tydzień kąpaliśmy się w zęzie tej najgorszej z kryp.
Gdy w kajdanach wlekli mnie, z ciałem pełnym krwawych pręg,
Kuk mrugając szepnął, że sprawi, aby Stary zmiękł.
Za nieśmiałe tete-a-tete w mesie tej parszywej balii,
Za nieśmiałe tete-a-tete w mesie tej najgorszej z kryp.
Miesiąc później, pełen czci, wszedłem na jacht "Sentinelle".
Statek już za parę dni wracał z Chin do La Rochelle
I nadzieję miałem, że nie jest to parszywa balia,
I nadzieję miałem, że nie jest to najgorsza z kryp.
Statek już za parę dni ruszał z Bordeaux aż do Chin
I nadzieję miałem, że nie jest to parszywa balia,
I nadzieję miałem, że nie jest to najgorsza z kryp.
Wkrótce jednak wyszło, że Stary niczym wściekły chart,
Kuk i bosman - szuje dwie, jeden był drugiego wart.
Jak pijani stali na rufie tej parszywej balii.
Jak pijani stali na rufie tej najgorszej z kryp.
Gdy przywitał nas Hong Kong, w ośmiu zeszliśmy na brzeg,
Ale bosman - głupi bąk, widząc to od razu rzekł,
Że nie wolno schodzić nam z deku tej parszywej balii,
Że nie wolno schodzić nam z deku tej najgorszej z kryp.
Stary warknął słowa trzy: "K....a", "mać" i chyba "won".
Zakuł nas na kilka dni, by przećwiczyć nasz "bon ton".
Tydzień kąpaliśmy się w zęzie tej parszywej balii,
Tydzień kąpaliśmy się w zęzie tej najgorszej z kryp.
Gdy w kajdanach wlekli mnie, z ciałem pełnym krwawych pręg,
Kuk mrugając szepnął, że sprawi, aby Stary zmiękł.
Za nieśmiałe tete-a-tete w mesie tej parszywej balii,
Za nieśmiałe tete-a-tete w mesie tej najgorszej z kryp.
Miesiąc później, pełen czci, wszedłem na jacht "Sentinelle".
Statek już za parę dni wracał z Chin do La Rochelle
I nadzieję miałem, że nie jest to parszywa balia,
I nadzieję miałem, że nie jest to najgorsza z kryp.
Najpopularniejsze piosenki Perły i Łotry
- 1 Bandera
- 2 Stary ląd
- 3 Szanta korsarska
- 4 Francuzka
- 5 Św. Franciszek
- 6 Burza
- 7 Ławice
- 8 Trzej żeglarze
- 9 W dół roluj go
- 10 Mgła
- 11 Carmeline
- 12 Grand Banks
- 13 Granit Head
- 14 Dziewczyna z Paimpol
- 15 Trynidad
- 16 Sardynki
- 17 Seamens Hymn
- 18 Sen o morzu
- 19 Ali Alo
- 20 Serafina