Francuzka Perły i Łotry

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
    1 ulubiony
Raz cudne dziewczę w Saint Malo na targu ryb ujrzałem,        /x2
Sola, makrela, śledź - krzyczała głośno tuż za kanałem,
Sola, makrela, śledź - "Najlepszej ryby mam pełną sieć."      /x2

Gdy byłem blisko lady jej, spytała mnie od razu,
Sola, makrela, śledź - "Czego Ci trzeba mój marynarzu?"
Sola, makrela, śledź - "Najlepszej ryby mam pełną sieć."

W fartuszku białym krągły kształt każdego by omamił,
Sola, makrela, śledź - zerkałem lekko ponad rybami,
Sola, makrela, śledź - jakże ja bardzo chciałem ją mieć.

W zalotny dreszcz wprawiła mnie od głowy aż po pięty,
Sola, makrela, śledź - stałem spocony i taki spięty,
Sola, makrela, śledź - jakże ja bardzo chciałem ją mieć.

Rzekłem niepewnie: "Och i echm, czy zjesz ze mną langustę?"
Sola, makrela, śledź - a ona: "Chętnie, ale o szóstej."
Sola, makrela, śledź - jakże ja bardzo chciałem ją mieć.

Wieczór śniadaniem skończył się, lub może też obiadem,
Sola, makrela, śledź - rzekłem jej: "Nie płacz, kiedy odjadę."
Sola, makrela, śledź - jakże ja bardzo chciałem ją mieć.
Sola, makrela, śledź - rzekłem jej:
"Nie płacz, kiedy odjadę,
Sercem będę przy Tobie..."

A gdy powrócę do Saint Malo, me serce znów "zapika",
Sola, makrela, śledź - gdy ona szepnie: "Wstąp na tuńczyka."  /
Sola, makrela, śledź - jakże zapragnę znowu ją mieć.          /x3


Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim