Legenda Piotr Kajetan Matczuk
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
Wydęte karawele
O żaglach z czerwonych motyli
Pachnące cynamonem
Pieprzem i imbirem
Upływają po morzach mosiężnych
A w tyle delfiny ciągną
Jak antyczne liry
Jak antyczne liry
Jacyż na rafach zdobywcy
Odlani z płynnego złota
W pieśniach wysmukłych jak skrzypce
Z puszystym wejrzeniem kota
A zawsze tak samo daleko
Dzwonią na widnokręgu
Maleńkie archipelagi
Które dosięgnąć ręką
Tam w wyspach małych jak uśmiech
Przez dżungle tygrysiej trawy
Wędrują złote strusie
I szylkretowe żyrafy
W różowym hamaku wybrzeża
Koń purpurowy gna
A z dziupli zagląda w pejzaż
Maleńki induski strach
Kto ten krajobraz zbudował
Na wiotkim cieniu zamyśleń
Nad trąbką wiatru wydymał
Policzki wezbrane jak wiśnie?
Oto zwrotniki płonące
Jak złoto-czerwone piekło
Maleńkie archipelagi
Zawsze tak samo daleko
Strzelały race gwiazd
W przestrzeń wydętą i ślepą
Spadały księżyce na płask
Do dna stopionego w srebro
Śpiewały ryby skrzydlate
Pieśni przejrzyste i szklane
Kiedy w wyblakłe rano
Okręt upływał nad światem
Oto legenda marzeń
Śmiesznych ptaków ze snów
Nocą to tylko żeglarze
Płyną na dziwny łów
Patrzeć, patrzeć na niebo smutku
Nad drzewo odarte historii
Tam białe trupy zdobywców
Herosów zastygłych w orion
Tam tylko w hamaku plaży
Dziewczynki z miedzi kołyszą
Pieśni zgubionych żeglarzy
Zarosłych czasem i ciszą
a
O żaglach z czerwonych motyli
e
Pachnące cynamonem
d
Pieprzem i imbirem
C
G
Upływają po morzach mosiężnych
a
A w tyle delfiny ciągną
e
Jak antyczne liry
d
C
Jak antyczne liry
G
a
Jacyż na rafach zdobywcy
C
G
Odlani z płynnego złota
F
C
W pieśniach wysmukłych jak skrzypce
F
C
Z puszystym wejrzeniem kota
d
a
A zawsze tak samo daleko
d
Dzwonią na widnokręgu
g
F
Maleńkie archipelagi
F
C
Które dosięgnąć ręką
d
a
d
Tam w wyspach małych jak uśmiech
C
Przez dżungle tygrysiej trawy
d
Wędrują złote strusie
g
I szylkretowe żyrafy
F
C
W różowym hamaku wybrzeża
d
Koń purpurowy gna
g
A z dziupli zagląda w pejzaż
F
C
Maleńki induski strach
d
a
d
Kto ten krajobraz zbudował
B
F
Na wiotkim cieniu zamyśleń
g
d
Nad trąbką wiatru wydymał
F
C
Policzki wezbrane jak wiśnie?
d
a
d
Oto zwrotniki płonące
B
F
Jak złoto-czerwone piekło
g
d
Maleńkie archipelagi
F
C
Zawsze tak samo daleko
d
a
d
Strzelały race gwiazd
a
W przestrzeń wydętą i ślepą
e
Spadały księżyce na płask
d
Do dna stopionego w srebro
C
G
Śpiewały ryby skrzydlate
a
Pieśni przejrzyste i szklane
e
Kiedy w wyblakłe rano
d
Okręt upływał nad światem
C
G
Oto legenda marzeń
d
a
Śmiesznych ptaków ze snów
g
F
Nocą to tylko żeglarze
F
C
Płyną na dziwny łów
d
a
d
Patrzeć, patrzeć na niebo smutku
d
a
Nad drzewo odarte historii
g
d
Tam białe trupy zdobywców
B
F
Herosów zastygłych w orion
g
d
Tam tylko w hamaku plaży
F
C
Dziewczynki z miedzi kołyszą
d
a
Pieśni zgubionych żeglarzy
F
C
Zarosłych czasem i ciszą
d
a
d