0
0

Ballada o Krzyżowcu Roman Roczeń

Tekst piosenki i chwyty na gitarę

  • Chwyty na gitarę Początkujący
    439 ulubionych
Woelniej, wolniej, wstrzymaj konia, doAkąd pędzisz w stal odziany,
CPewnie tam gdzie błyszczą w dali,D Jeruzalem białe ściany.
Peewnie myślisz, że w świątyni zAniewolony Pan twój czeka,
ŻCebyś przyszedł Go ocalić, Dżebyś przyszedł doń z daleka.

Woelniej, wolniej, wstrzymaj konia, bAyłem dzisiaj w Jeruzalem,
CPrzemierzałem puste sale, Dpana twego nie widziałem.
Pean opuścił Święte Miasto pArzed minutą, przed godziną,
W Cchłodnym gaju na pustyni zD Mahometem pije wino.

Woelniej, wolniej, wstrzymaj konia, chAcesz oblegać Jeruzalem,
CStrzegą go wysokie wieże, Dstrzegą go Mahometanie.
ePan opuścił święte miasto, Ana nic poświęcenie twoje,
CPo cóż niszczyć białe wieże, Dpo cóż ludzi niepokoić.

Woelniej, wolniej, wstrzymaj konia, poArzuć walkę niepotrzebną,
CPorzuć miecz i włócznie swoją Di jedź ze mną, i jedź ze mną.
eBo gdy szlakiem ku północy pAodążają hufce ludne,
CJa podnoszę dumnie głowę Di odjeżdżam na południe.




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Niczego sobie 127 głosów
anonim
Usunięto 1 komentarz