Monte Cassino Trio Czajkowski-Mędrzycki-Piekarczyk
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
2 ulubione
Dowódca podniósł twarz i rzekł
Słów kilka zbitych w kamień
- Żołnierze zdławić trzeba lęk
Za września złą kampanię
Ruszycie dzisiaj tam gdzie nikt
Przedostać się nie może
Bo Ty pomożesz zdobyć szczyt
Mój miłosierny Boże
Więc - Naprzód, naprzód! - zagrzmiał śpiew
Pod góry szorstkim pionem
- Nasz bagnet sięgnie tam gdzie Lew
Przelewał łzy czerwone!
Już Francji dumny żołnierz padł
Szturmując dniem bezdroże
Ten raz nam w plecy poślij wiatr
Nasz miłosierny Boże!
Jak ślepcy - nie najkrótszą z dróg
Błądzimy przez kontynent
Nie jeden z nas zapomnieć mógł
Ojczyznę jak dziewczynę
W błękicie nam wyznaczył dom
Wierności srebrny orzeł
Dotrzemy tam ze wszystkich stron
Nasz miłosierny Boże!
Sztandarem przyzdobili gruz
Na krańcach swego szlaku
By pieśnią i szaleństwem wzrósł
Aliancki pierścień maku
Lecz miej w opiece tych co dziś
Zasnęli w niepokorze
I tego który kazał iść
Mój miłosierny Boże
a
e
a
d
Słów kilka zbitych w kamień
a
e
a
(e
)- Żołnierze zdławić trzeba lęk
a
e
a
d
Za września złą kampanię
a
e
a
Ruszycie dzisiaj tam gdzie nikt
C
G
C
d
Przedostać się nie może
C
G
a
e
Bo Ty pomożesz zdobyć szczyt
a
e
a
d
Mój miłosierny Boże
a
e
a
C
G
a
Więc - Naprzód, naprzód! - zagrzmiał śpiew
Pod góry szorstkim pionem
- Nasz bagnet sięgnie tam gdzie Lew
Przelewał łzy czerwone!
Już Francji dumny żołnierz padł
Szturmując dniem bezdroże
Ten raz nam w plecy poślij wiatr
Nasz miłosierny Boże!
Jak ślepcy - nie najkrótszą z dróg
Błądzimy przez kontynent
Nie jeden z nas zapomnieć mógł
Ojczyznę jak dziewczynę
W błękicie nam wyznaczył dom
Wierności srebrny orzeł
Dotrzemy tam ze wszystkich stron
Nasz miłosierny Boże!
Sztandarem przyzdobili gruz
Na krańcach swego szlaku
By pieśnią i szaleństwem wzrósł
Aliancki pierścień maku
Lecz miej w opiece tych co dziś
Zasnęli w niepokorze
I tego który kazał iść
Mój miłosierny Boże