Pocałunek o świcie przed snem Bogdana Zagórska
Tekst piosenki
Pocałunek o świcie przed snem
Uczy mnie, jak się żegnać bez rozstań
Pocałunek o świcie przed snem
To bezsłowna prośba, by zostać
Pocałunek o świcie przed snem
Daje mi obietnicę i pewność
Że gdy niebo rozjaśni się dniem
Wrócisz ze mną w cudowną niesenność
Kiedy ona sny nasze przeniknie
To nam będzie tak jak na jawie
Albo nawet jeszcze niezwyklej
Więc cię nawet i w snach nie zostawię
Pocałunek o świcie przed snem
Uczy mnie, jak się żegnać bez rozstań
Pocałunek o świcie przed snem
A zrozumiem, by jeszcze pozostać
I zostanę tak długo, jak pragniesz
Od przebudzeń naszych po sny
Kto tak bliski może być dla mnie?
Kto o świcie całuje jak ty?
Uczy mnie, jak się żegnać bez rozstań
Pocałunek o świcie przed snem
To bezsłowna prośba, by zostać
Pocałunek o świcie przed snem
Daje mi obietnicę i pewność
Że gdy niebo rozjaśni się dniem
Wrócisz ze mną w cudowną niesenność
Kiedy ona sny nasze przeniknie
To nam będzie tak jak na jawie
Albo nawet jeszcze niezwyklej
Więc cię nawet i w snach nie zostawię
Pocałunek o świcie przed snem
Uczy mnie, jak się żegnać bez rozstań
Pocałunek o świcie przed snem
A zrozumiem, by jeszcze pozostać
I zostanę tak długo, jak pragniesz
Od przebudzeń naszych po sny
Kto tak bliski może być dla mnie?
Kto o świcie całuje jak ty?