Jesień Chok&Zielichowski
Tekst piosenki
[Marta Wólczyńska]
Jeszcze rok temu o tej porze nie było tak łatwo
zbyt wiele myśli ciągle sama w ręku kubek kakao.
Nawet kalendarz widział jak moje serce wciąż łkało
więcej kartek wyrwanych niż mi zleciało.
Nie widzę nic od tego deszczu, a może w sumie od łez
samotna szara jesień, nawet opuścił mnie cień.
Nawet nie wiem czy to dzień czy już wieczór
słuchawki przestały działać
woda wlała się do sprzętu.
Kiedy zza zakrętu ochlapał mnie AUDI
widziały to jego fanki i jeszcze miały ze mnie śmiech.
Pada deszcz dalej wiatr gra na rogu
podziwiam szyby niebieskie od laptopów i smartphone'ów.
Jesień mam ją cztery razy na rok
każdy werbel słyszę jakbym właśnie otwierał parasol.
Krople gaszą fajkę gdy odpalam płomień
mam taki stopień szarości że nie widać mnie w kolorze.
Morze deszczu ze mnie wypluwam do majka
chociaż nie widziałeś chmur nie przestaje tutaj padać.
Siadam na ławce usuwając liście z desek
ale wszędzie nawet we mnie wszystko się obraca w jesień.
Za oknem było szaro w domu mało ciepła przez to
a wena pomaga mi dziś pisać teraźniejszość.
[REF]
Cały czas czuje jesień w sobie x3
widzę rozmazany obraz przez spadające krople
Cały czas czuje jesień w sobie x2
[Marta Wólczyńska]
Pożółkłe myśli wiatr w oczy i rozpacz
jesień ja kwitnę bo mam po co zostać.
Otul mnie pokaż to słońce w kieszeni
za nic nie oddam swych łez tej jesieni.
Zgubiłem siebie gdzieś między dziś a wczoraj
kosztem kilku łez i paru nowych blizn na dłoniach.
Deszcz osuwa szare niebo aż do ulic
rozmywając drogi jakby chciało nas zgubić.
Wśród ulic za których z góry przegrany startu
wypukla pejzaż całkiem już wypranej z barw .
Kalendarz od kilku dobrych lat stoi w miejscu
od kilku dobrych lat czuje jesień w swoim sercu.
Przez to czuje się jak Kevinens kiedy
na horyzoncie moją postać kreśli deszcz w tle
wiatr ociera się o drzewa
gdybym mógł ująć ten moment wydziarał bym to na żebrach.
Wewnątrz kałuż zamiast mojego odbicia
od dzisiaj widać już tylko mój cień
ale nie łudź się że deszcz zmyje mnie z tego chodnika
choć nie wiem czy to jeszcze noc czy już dzień.
[REF]
Cały czas czuje jesień w sobie x3
widzę rozmazany obraz przez spadające krople
Jeszcze rok temu o tej porze nie było tak łatwo
zbyt wiele myśli ciągle sama w ręku kubek kakao.
Nawet kalendarz widział jak moje serce wciąż łkało
więcej kartek wyrwanych niż mi zleciało.
Nie widzę nic od tego deszczu, a może w sumie od łez
samotna szara jesień, nawet opuścił mnie cień.
Nawet nie wiem czy to dzień czy już wieczór
słuchawki przestały działać
woda wlała się do sprzętu.
Kiedy zza zakrętu ochlapał mnie AUDI
widziały to jego fanki i jeszcze miały ze mnie śmiech.
Pada deszcz dalej wiatr gra na rogu
podziwiam szyby niebieskie od laptopów i smartphone'ów.
Jesień mam ją cztery razy na rok
każdy werbel słyszę jakbym właśnie otwierał parasol.
Krople gaszą fajkę gdy odpalam płomień
mam taki stopień szarości że nie widać mnie w kolorze.
Morze deszczu ze mnie wypluwam do majka
chociaż nie widziałeś chmur nie przestaje tutaj padać.
Siadam na ławce usuwając liście z desek
ale wszędzie nawet we mnie wszystko się obraca w jesień.
Za oknem było szaro w domu mało ciepła przez to
a wena pomaga mi dziś pisać teraźniejszość.
[REF]
Cały czas czuje jesień w sobie x3
widzę rozmazany obraz przez spadające krople
Cały czas czuje jesień w sobie x2
[Marta Wólczyńska]
Pożółkłe myśli wiatr w oczy i rozpacz
jesień ja kwitnę bo mam po co zostać.
Otul mnie pokaż to słońce w kieszeni
za nic nie oddam swych łez tej jesieni.
Zgubiłem siebie gdzieś między dziś a wczoraj
kosztem kilku łez i paru nowych blizn na dłoniach.
Deszcz osuwa szare niebo aż do ulic
rozmywając drogi jakby chciało nas zgubić.
Wśród ulic za których z góry przegrany startu
wypukla pejzaż całkiem już wypranej z barw .
Kalendarz od kilku dobrych lat stoi w miejscu
od kilku dobrych lat czuje jesień w swoim sercu.
Przez to czuje się jak Kevinens kiedy
na horyzoncie moją postać kreśli deszcz w tle
wiatr ociera się o drzewa
gdybym mógł ująć ten moment wydziarał bym to na żebrach.
Wewnątrz kałuż zamiast mojego odbicia
od dzisiaj widać już tylko mój cień
ale nie łudź się że deszcz zmyje mnie z tego chodnika
choć nie wiem czy to jeszcze noc czy już dzień.
[REF]
Cały czas czuje jesień w sobie x3
widzę rozmazany obraz przez spadające krople