Wciąż pada Chok&Zielichowski

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Ref.
Unieś w górę dłonie, możesz dotknąć dziś nieba
Możesz dotknąć gwiazd, żadnych barier dziś nie ma
Czas jakby stanął , a gdzieś w tle kropi deszcz
To co wciąż płonie w nas, każe nam gonić sens / x2

1.
Deszcz rozbija, o tafle szyby niespokojne krople
Pale fajke za fajką, choć to niepodobne do mnie
W ogóle od dawna nie dbam już o wielkość źrenic
Przez to że rzeczywistość jest tak ciężko zmienić
Przeglądam stare płyty, rzucam wzrok na woski
Może znajdę zrozumienie na albumach od Atmosphere
Wciąż liczę na to że troski znikną od tak
Bo znalazłem miłość, szkoda że tylko w książkach
Już nie mam siły żeby szukać tu odwagi dzisiaj
Na ulicach gdzie Bonson piszę soundtracki do życia
Chyba za często bywam zbyt zimny
Choć podobno mam coś czego nie ma nikt inny

Ref.
Unieś w górę dłonie, możesz dotknąć dziś nieba
Możesz dotknąć gwiazd, żadnych barier dziś nie ma
Czas jakby stanął , a gdzieś w tle kropi deszcz
To co wciąż płonie w nas, każe nam gonić sens / x2

2.
Zerkam na świat przez szybę zroszoną deszczem
Mam przed sobą tylko tą ograniczoną przestrzeń
Ścian z których ciężko uciec nawet przez sen
Tkwiąc tu sam jak palec zgubiłem gdzieś cel
Nie piszę o miłości, bo ciągle się z nią mijam
Mimo iż znam ją z autopsji była tylko krótką chwilą
Przez to piję więcej i sklejając dłoń ze szklanką
Wiem, że mógłbym się przespać ot tak z tą czy z tamtą ale...
Bez pomysłu na dzisiaj i bez planów na jutro
Szukam swojego odbicia wśród kałuż na próżno
Deszcz ciska o ziemie krople bezszelestnie
Moknę, czując że ten deszcz też jest we mnie ciągle

Ref.
Unieś w górę dłonie, możesz dotknąć dziś nieba
Możesz dotknąć gwiazd, żadnych barier dziś nie ma
Czas jakby stanął , a gdzieś w tle kropi deszcz
To co wciąż płonie w nas, każe nam gonić sens / x4




Oceń to opracowanie
anonim