Port Amsterdam Szanty
Korektę nadesłał
Piotr Kalinowski
3 lata temu
Drugi Wykonawca:
Jacques Brel
Instrument: Gitara
Trudność: Początkujący
Instrument: Gitara
Trudność: Początkujący
{intro}
d C B A
d d a a
Jest port, wielki jak świat, co się zwie Amsterdam
B B A A
Marynarze od lat pieśni swe nucą tam
d d C C
Jest jak świat wielki port, marynarze w nim śpią
B A d d
Jak daleki śpi fiord zanim świt zbudzi go
F F C A
Jest port, wielki jak świat, co się zwie Amsterdam
d d a a
Marynarze od lat pieśni swe nucą tam
B B a a
Jest port, wielki jak świat, co się zwie Amsterdam
B A d d
Marynarze od lat nowi rodzą się tam
d d a a
Marynarze od lat złażą tam ze swych łajb
B B A A
Obrus wielki jak świat czeka ich w każdej z knajp
d d C C
Obnażają swe kły skłonne wgryźć się w tę noc
B A d d
Tłuste podbrzusza ryb, spasły księżyc i w noc
F F C A
Do łapczywych ich łap wszystko wpada na żer
d d a a
Tłuszcz skapuje - kap, kap, z rybich wątrób i serc
B B a a
Potem pijani w sztok w mrok odchodzą spod miech
B A d d
A z bebechów ich wkrąg płynie czkawka i śmiech
F F C A
Jest port, wielki jak świat, co się zwie Amsterdam
d d a a
Marynarze od lat tańce swe tańczą tam
B B a a
Lubią to bez dwóch zdań, lubią to bez zdań dwóch
B A d d
Gdy o brzuchy swych pań ocierają swój brzuch
F F C A
Potem buch kogoś w łeb, aż na dwoje mu pękł
d d a a
Bo wybrzydzał się kiep na harmonii mdły jęk
B B a a
Akordeon też już wydał ostatni dźwięk
B A d d
I znów obrus i tłuszcz i znów czkawka i śmiech
d d a a
Jest port, wielki jak świat, co się zwie Amsterdam
B B A A
Marynarze od lat zdrowie pań piją tam
d d C C
Pań tych zdrowie co noc, piją w grudzień czy w maj
B B A7 A7
Które za złota trzos otwierają im raj
d d a a
Aż im wódka i grog, aż grog wódka i gin
B B A A
Rozpalają im wzrok, skrzydeł przydają im
d d C C
Żeby na skrzydłach tych, mogli wzlecieć hen, tam
B A d d
Skąd się smarka (pluje) na świat i na port Amsterdam
{intro}
d C B A
d d a a
Jest port, wielki jak świat, co się zwie Amsterdam
B B A A
Marynarze od lat pieśni swe nucą tam
d d C C
Jest jak świat wielki port, marynarze w nim śpią
B A d d
Jak daleki śpi fiord zanim świt zbudzi go
F F C A
Jest port, wielki jak świat, marynarze w nim mrą
d d a a
Umierają co świt, pijąc piwo i klnąc
B B a a
Jest port, wielki jak świat, co się zwie Amsterdam
B A d d
Marynarze od lat nowi rodzą się tam
d d a a
Marynarze od lat złażą tam ze swych łajb
B B A A
Obrus wielki jak świat czeka ich w każdej z knajp
d d C C
Obnażają swe kły skłonne wgryźć się w tę noc
B A d d
Tłuste podbrzusza ryb, spasły księżyc i w noc
F F C A
Do łapczywych ich łap wszystko wpada na żer
d d a a
Tłuszcz skapuje - kap, kap, z rybich wątrób i serc
B B a a
Potem pijani w sztok w mrok odchodzą spod miech
B A d d
A z bebechów ich wkrąg płynie czkawka i śmiech
d d a a
Jest port, wielki jak świat, co się zwie Amsterdam
B B A A
Marynarze od lat tańce swe tańczą tam
d d C C
Lubią to bez dwóch zdań, lubią to bez zdań dwóch
B A d d
Gdy o brzuchy swych pań ocierają swój brzuch
F F C A
Potem buch kogoś w łeb, aż na dwoje mu pękł
d d a a
Bo wybrzydzał się kiep na harmonii mdły jęk
B B a a
Akordeon też już wydał ostatni dźwięk
B A d d
I znów obrus i tłuszcz i znów czkawka i śmiech
d d a a
Jest port, wielki jak świat, co się zwie Amsterdam
B B A A
Marynarze od lat zdrowie pań piją tam
d d C C
Pań tych zdrowie co noc, piją w grudzień czy w maj
B A7 d d
Które za złota trzos otwierają im raj
F F C A
Aż gin wódka i grog, aż grog wódka i gin
B B A A
Rozpalają im wzrok, skrzydeł przydają im
B B a a
Żeby na skrzydłach tych, mogli wzlecieć hen, tam
B A d d
Skąd się smarka (pluje) na świat i na port Amsterdam
intro
Jest port,
Mary
Jest jak ś
Jak da
Jest port,
Um
Jest port, w
Mary
Maryn
Obrus
Obna
Tłuste
Do ła
Tłuszcz ska
Potem
A z be
Jest port,
Mary
Lubią
Gdy o
Potem
Bo wy
Akor
I znów
Jest port,
Mary
Pań tych z
Które
Aż gin
Rozpa
Żeby na sk
Skąd się s
d
C
B
A
Jest port,
d
wielki jak śd
wiat, co się a
zwie Amstera
damMary
B
narze od B
lat pieśni A
swe nucą A
tamJest jak ś
d
wiat wielki pd
ort, maryC
narze w nim C
śpiąJak da
B
leki śpi A
fiord zanim d
świt zbudzi d
goJest port,
F
wielki jak F
świat, marynarC
ze w nim mrA
ąUm
d
ierają cod
świt, pijąa
c piwo i a
klnącJest port, w
B
ielki jak B
świat, co się a
zwie Amstera
damMary
B
narze od A
lat nowi d
rodzą się d
tamMaryn
d
arze od d
lat złażą a
tam ze swych a
łajbObrus
B
wielki jak B
świat czeka A
ich w każdej z A
knajpObna
d
żają swe d
kły skłonne wgC
ryźć się w tę C
nocTłuste
B
podbrzusza A
ryb, spasły ksid
ężyc i w nd
ocDo ła
F
pczywych ich łF
ap wszystko C
wpada na A
żerTłuszcz ska
d
puje - kap, kad
p, z rybich a
wątrób i a
sercPotem
B
pijani w sB
ztok w mrok oda
chodzą spod a
miechA z be
B
bechów ich A
wkrąg płynie cd
zkawka i śd
miechJest port,
d
wielki jak d
świat, co a
się zwie Ama
sterdamMary
B
narze od B
lat tańce A
swe tańczą A
tamLubią
d
to bez dwóch d
zdań, lubią C
to bez zdań C
dwóchGdy o
B
brzuchy swych A
pań ocierad
ją swój d
brzuchPotem
F
buch kogoś w F
łeb, aż na C
dwoje mu A
pękłBo wy
d
brzydzał się d
kiep na ha
armonii mdły ja
ękAkor
B
deon B
też już wydał osa
tatni dźwięk a
I znów
B
obrus i tA
łuszcz i znów cd
zkawka i śd
miechJest port,
d
wielki jak śd
wiat, co się a
zwie Amstera
damMary
B
narze od B
lat zdrowie A
pań piją A
tamPań tych z
d
drowie co nd
oc, piją w gC
rudzień czy w C
majKtóre
B
za złota A7
trzos otwierd
ają im d
rajAż gin
F
wódka iF
grog, ażC
grog wódka iA
ginRozpa
B
lają im wB
zrok, A
skrzydeł przydA
ają imŻeby na sk
B
rzydłach tychB
, mogli wa
zlecieć hen, ta
amSkąd się s
B
marka (pluje) na A
świat i na d
port Amsterd
damintro
Jest port,
Mary
Jest jak ś
Jak da
Jest port,
Mary
Jest port, w
Mary
Maryn
Obrus
Obna
Tłuste
Do ła
Tłuszcz ska
Potem
A z be
Jest port,
Mary
Lubią
Gdy o
Potem
Bo wy
Akor
I znów
Jest port,
Mary
Pań tych z
Które
Aż im
Rozpa
Żeby na sk
Skąd się s
d
C
B
A
Jest port,
d
wielki jak śd
wiat, co się a
zwie Amstera
damMary
B
narze od B
lat pieśni A
swe nucą A
tamJest jak ś
d
wiat wielki pd
ort, maryC
narze w nim C
śpiąJak da
B
leki śpi A
fiord zanim d
świt zbudzi d
goJest port,
F
wielki jak F
świat, co się C
zwie AmsterA
damMary
d
narze od d
lat pieśni a
swe nucą a
tamJest port, w
B
ielki jak B
świat, co się a
zwie Amstera
damMary
B
narze od A
lat nowi d
rodzą się d
tamMaryn
d
arze od d
lat złażą a
tam ze swych a
łajbObrus
B
wielki jak B
świat czeka A
ich w każdej z A
knajpObna
d
żają swe d
kły skłonne wgC
ryźć się w tę C
nocTłuste
B
podbrzusza A
ryb, spasły ksid
ężyc i w nd
ocDo ła
F
pczywych ich łF
ap wszystko C
wpada na A
żerTłuszcz ska
d
puje - kap, kad
p, z rybich a
wątrób i a
sercPotem
B
pijani w sB
ztok w mrok oda
chodzą spod a
miechA z be
B
bechów ich A
wkrąg płynie cd
zkawka i śd
miechJest port,
F
wielki jak F
świat, co się C
zwie AmsterA
damMary
d
narze od d
lat tańce a
swe tańczą a
tamLubią
B
to bez dwóch B
zdań, lubią a
to bez zdań a
dwóchGdy o
B
brzuchy swych A
pań ocierad
ją swój d
brzuchPotem
F
buch kogoś w F
łeb, aż na C
dwoje mu A
pękłBo wy
d
brzydzał się d
kiep na ha
armonii mdły ja
ękAkor
B
deon B
też już wydał osa
tatni dźwięk a
I znów
B
obrus i tA
łuszcz i znów cd
zkawka i śd
miechJest port,
d
wielki jak śd
wiat, co się a
zwie Amstera
damMary
B
narze od B
lat zdrowie A
pań piją A
tamPań tych z
d
drowie co nd
oc, piją w gC
rudzień czy w C
majKtóre
B
za złota B
trzos otwieA7
rają im A7
rajAż im
d
wódka i d
grog, aż a
grog wódka i a
ginRozpa
B
lają im wB
zrok, A
skrzydeł przydA
ają imŻeby na sk
d
rzydłach tychd
, mogli wC
zlecieć hen, tC
amSkąd się s
B
marka (pluje) na A
świat i na d
port Amsterd
damZasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +2 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
Głosy i komentarze
Historia
Alicja
w przedostatniej zwrotce raj jest zaakcentowany A7, w ostatniej jedna linijka nie była poprawna
Korekty
2 lata temu
|
Poprawił opracowanie 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 3 lata temu