Jolka, Jolka pamiętasz Budka Suflera
Korektę nadesłał
Piotr B.
3 lata temu
Komentarz: wyrównałem... do pisałem Dsus2 do refrenu w I części (potem uprościłem do D jeśli komuś za trudno ), zmieniłem G w refrenie z powrotem na 2 chwyty: h7 G (eksperyment poprzednika, który zamienił na 1 chwyt G się nie sprawdza, h7 już bardziej pasuje), I część rozpisałem rytmicznie, dalsze części są już uproszczone (bez dodatkowych akordów) https://youtu.be/NpZHBMjyzN0
Komentarz: wyrównałem... do pisałem Dsus2 do refrenu w I części (potem uprościłem do D jeśli komuś za trudno ), zmieniłem G w refrenie z powrotem na 2 chwyty: h7 G (eksperyment poprzednika, który zamienił na 1 chwyt G się nie sprawdza, h7 już bardziej pasuje), I część rozpisałem rytmicznie, dalsze części są już uproszczone (bez dodatkowych akordów) https://youtu.be/NpZHBMjyzN0
Instrument:
Gitara
Trudność:
Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Tonacja: D
Trudność:
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Tonacja: D
D A h
Jolka, Jolka, pamiętasz lato ze snu,
D A h
Gdy pisałaś: "Tak mi źle,
D A e h
Urwij się choćby zaraz, coś ze mną zrób,
D A G
Nie zostawiaj tu samej, o nie".
Żebrząc wciąż o benzynę, gnałem przez noc, D A h
Silnik rzęził ostatkiem sił, D A h
Aby być znowu w tobie, śmiać się i kląć, D A e h
Wszystko było tak proste w te dni. D A G
Dziecko spało za ścianą, czujne jak ptak. D A h
Niechaj Bóg wyprostuje mu sny. D A h
Powiedziałaś, że nigdy, że nigdy aż tak D A e h
D A G h
Słodkie były jak krew twoje łzy.
{Ref.:}
e Dsus4* D
Emigrowałem
e Dsus4 D
z objęć twych nad ranem,
e Dsus4 D
Dzień mnie wyganiał,
G A
nocą znów wracałem.
Dane nam było
słońca zaćmienie,
Następne będzie
może za sto lat.
Plażą szły zakonnice, a słońce w dół D A h
Wciąż spadało, nie mogąc spaść. D A h
Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt D A e h
Na toyotę przepiękną, aż strach. D A G
Mąż twój wielbił porządek i pełne szkło, D A h
Narzeczoną miał kiedyś jak sen, D A h
Z autobusem Arabów zdradziła go, D A e h
Nigdy nie był już sobą, o nie. D A G
{Ref.:}
e Dsus4* D
Emigrowałem
e Dsus4 D
z objęć twych nad ranem,
e Dsus4 D
Dzień mnie wyganiał,
G A
nocą znów wracałem.
Dane nam było
słońca zaćmienie,
Następne będzie
może za sto lat.
W wielkiej żyliśmy wannie i rzadko tak D A h
Wypełzaliśmy na suchy ląd. D A h
Czarodziejka gorzałka tańczyła w nas, D A e h
Meta była o dwa kroki stąd. D A G
Nie wiem ciągle, dlaczego zaczęło się tak, D A h
Czemu zgasło, też nie wie nikt. D A h
Są wciąż różne koło mnie, nie budzę się sam, D A e h
Ale nic nie jest proste w te dni. D A G
{* W innej wersji piosenki zamiast Dsus4 jest G. W tej najpopularniejszej}
{ (tu załączonej) jest tak jak zapisałem.}
D D D D
D A h h
Jolka, Jolka, pamiętasz lato ze snu,
D A h h
Gdy pisałaś: "Tak mi źle,
D A e h
Urwij się choćby zaraz, coś ze mną zrób,
D A G G
Nie zostawiaj tu samej, o nie".
G G
D A h h
Żebrząc wciąż o benzynę, gnałem przez noc,
D A h h
Silnik rzęził ostatkiem sił,
D A e h
Aby być znowu w tobie, śmiać się i kląć,
D A G G
Wszystko było tak proste w te dni.
G G
D A h h
Dziecko spało za ścianą, czujne jak ptak.
D A h h
Niechaj Bóg wyprostuje mu sny.
D A e h
Powiedziałaś, że nigdy, że nigdy aż tak
D A G G
Słodkie były jak krew twoje łzy.
G G
h h h h
e Dsus4 D Dsus2 D
Emigrowałem
e Dsus4 D Dsus2 D
z objęć twych nad ranem,
e Dsus4 D Dsus2 D
Dzień mnie wyganiał,
h7 (G) A
nocą znów wracałem.
e Dsus4 D Dsus2 D
Dane nam było
e Dsus4 D Dsus2 D
słońca zaćmienie,
e Dsus4 D Dsus2 D
Następne będzie
h7 (G) A
może za sto lat.
A
Plażą szły zakonnice, a słońce w dół D A h
Wciąż spadało, nie mogąc spaść. D A h
Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt D A e h
Na toyotę przepiękną, aż strach. D A G
G
Mąż twój wielbił porządek i pełne szkło, D A h
Narzeczoną miał kiedyś jak sen, D A h
Z autobusem Arabów zdradziła go, D A e h
Nigdy nie był już sobą, o nie. D A G
G h
Emigrowałem e D
z objęć twych nad ranem, e D
Dzień mnie wyganiał, e D
nocą znów wracałem. h7 (G) A
Dane nam było e D
słońca zaćmienie, e D
Następne będzie e D
może za sto lat. h7 (G) A
A
W wielkiej żyliśmy wannie i rzadko tak D A h
Wypełzaliśmy na suchy ląd. D A h
Czarodziejka gorzałka tańczyła w nas, D A e h
Meta była o dwa kroki stąd. D A G
G
Nie wiem ciągle, dlaczego zaczęło się tak, D A h
Czemu zgasło, też nie wie nikt. D A h
Są wciąż różne koło mnie, nie budzę się sam, D A e h
Ale nic nie jest proste w te dni. D A G
G
{solówka}
D
D
D
D
Jolka, J
D
olka, pamA
iętasz h
lato ze snu,h
Gdy pis
D
ałaś: A
"Tak mi źlh
e, h
Urwij s
D
ię choA
ćby zare
az, coś ze mh
ną zrób,Nie zost
D
awiaj tu A
samej, o G
nie".G
G
G
Żebrząc w
D
ciąż o benzA
ynę, h
gnałem przez nh
oc,Silnik rz
D
ęził A
ostatkiem h
sił,h
Aby b
D
yć znowu w A
tobie, e
śmiać się i h
kląć,Wszystko
D
było tak A
proste w te G
dni. G
G
G
Dziecko
D
spało za A
ścianą, h
czujne jak ptakh
.Niechaj
D
Bóg wyprostA
uje mu h
sny.h
Powiedzi
D
ałaś, że nA
igdy, że e
nigdy aż h
takSłodkie
D
były jak A
krew twoje G
łzy.G
G
G
h
h
h
h
e
EmigrowDsus4
ałem D
Dsus2
D
e
z objęć twych nDsus4
ad ranD
emDsus2
, D
e
Dzień mnie wygDsus4
aniał,D
Dsus2
D
h7
nocą (G)
znów A
wracałem.e
Dane nam bDsus4
yło D
Dsus2
D
e
słońca zDsus4
aćmienD
ieDsus2
, D
e
Następne bęDsus4
dzie D
Dsus2
D
h7
może (G)
za sto lA
at.A
Plażą szły zakonnice, a słońce w dół
D
A
h
Wciąż spadało, nie mogąc spaść.
D
A
h
Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt
D
A
e
h
Na toyotę przepiękną, aż strach.
D
A
G
G
Mąż twój wielbił porządek i pełne szkło, D
A
h
Narzeczoną miał kiedyś jak sen,
D
A
h
Z autobusem Arabów zdradziła go,
D
A
e
h
Nigdy nie był już sobą, o nie.
D
A
G
G
h
Emigrowałem
e
D
z objęć twych nad ranem,
e
D
Dzień mnie wyganiał,
e
D
nocą znów wracałem.
h7
(G
) A
Dane nam było
e
D
słońca zaćmienie,
e
D
Następne będzie
e
D
może za sto lat.
h7
(G
) A
A
W wielkiej żyliśmy wannie i rzadko tak
D
A
h
Wypełzaliśmy na suchy ląd.
D
A
h
Czarodziejka gorzałka tańczyła w nas,
D
A
e
h
Meta była o dwa kroki stąd.
D
A
G
G
Nie wiem ciągle, dlaczego zaczęło się tak, D
A
h
Czemu zgasło, też nie wie nikt.
D
A
h
Są wciąż różne koło mnie, nie budzę się sam,
D
A
e
h
Ale nic nie jest proste w te dni.
D
A
G
G
solówka
Jolka,
Gdy pi
Urwij
Nie zo
Żebrząc wciąż o benzynę, gnałem przez noc,
Silnik rzęził ostatkiem sił,
Aby być znowu w tobie, śmiać się i kląć,
Wszystko było tak proste w te dni.
Dziecko spało za ścianą, czujne jak ptak.
Niechaj Bóg wyprostuje mu sny.
Powiedziałaś, że nigdy, że nigdy aż tak
Słodkie
Ref.:
Dane nam było
słońca zaćmienie,
Następne będzie
może za sto lat.
Plażą szły zakonnice, a słońce w dół
Wciąż spadało, nie mogąc spaść.
Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt
Na toyotę przepiękną, aż strach.
Mąż twój wielbił porządek i pełne szkło,
Narzeczoną miał kiedyś jak sen,
Z autobusem Arabów zdradziła go,
Nigdy nie był już sobą, o nie.
Ref.:
Dane nam było
słońca zaćmienie,
Następne będzie
może za sto lat.
W wielkiej żyliśmy wannie i rzadko tak
Wypełzaliśmy na suchy ląd.
Czarodziejka gorzałka tańczyła w nas,
Meta była o dwa kroki stąd.
Nie wiem ciągle, dlaczego zaczęło się tak,
Czemu zgasło, też nie wie nikt.
Są wciąż różne koło mnie, nie budzę się sam,
Ale nic nie jest proste w te dni.
* W innej wersji piosenki zamiast Dsus4 jest G. W tej najpopularniejszej
(tu załączonej) jest tak jak zapisałem.
D
Jolka, paA
miętasz h
lato ze snu,Gdy pi
D
sałaś:A
"Tak mih
źle,Urwij
D
się choćby A
zaraz,e
coś ze mną h
zrób,Nie zo
D
stawiaj tu A
samej, o G
nie".Żebrząc wciąż o benzynę, gnałem przez noc,
D
A
h
Silnik rzęził ostatkiem sił,
D
A
h
Aby być znowu w tobie, śmiać się i kląć,
D
A
e
h
Wszystko było tak proste w te dni.
D
A
G
Dziecko spało za ścianą, czujne jak ptak.
D
A
h
Niechaj Bóg wyprostuje mu sny.
D
A
h
Powiedziałaś, że nigdy, że nigdy aż tak
D
A
e
h
Słodkie
D
były jak A
krew twoje G
łzy. h
Ref.:
e
Emigro[Dsus4
*]wałem D
e
z objęć twych Dsus4
nad raD
nem,e
Dzień mnie wyDsus4
ganiałD
,G
nocą znówA
wracałem.Dane nam było
słońca zaćmienie,
Następne będzie
może za sto lat.
Plażą szły zakonnice, a słońce w dół
D
A
h
Wciąż spadało, nie mogąc spaść.
D
A
h
Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt
D
A
e
h
Na toyotę przepiękną, aż strach.
D
A
G
Mąż twój wielbił porządek i pełne szkło,
D
A
h
Narzeczoną miał kiedyś jak sen,
D
A
h
Z autobusem Arabów zdradziła go,
D
A
e
h
Nigdy nie był już sobą, o nie.
D
A
G
Ref.:
e
Emigro[Dsus4
*]wałem D
e
z objęć twych Dsus4
nad raD
nem,e
Dzień mnie wyDsus4
ganiałD
,G
nocą znówA
wracałem.Dane nam było
słońca zaćmienie,
Następne będzie
może za sto lat.
W wielkiej żyliśmy wannie i rzadko tak
D
A
h
Wypełzaliśmy na suchy ląd.
D
A
h
Czarodziejka gorzałka tańczyła w nas,
D
A
e
h
Meta była o dwa kroki stąd.
D
A
G
Nie wiem ciągle, dlaczego zaczęło się tak,
D
A
h
Czemu zgasło, też nie wie nikt.
D
A
h
Są wciąż różne koło mnie, nie budzę się sam,
D
A
e
h
Ale nic nie jest proste w te dni.
D
A
G
* W innej wersji piosenki zamiast Dsus4 jest G. W tej najpopularniejszej
(tu załączonej) jest tak jak zapisałem.
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +3 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
Głosy i komentarze
Historia
Nieznany użytkownik
Akordy we właściwej tonacji + troszkę innych drobnych poprawek.
Korekty
3 lata temu
|
|
Piotr B.
wyrównałem...
do pisałem Dsus2 do refrenu w I części (potem uprościłem do D jeśli komuś za trudno ),
zmieniłem G w refrenie z powrotem na 2 chwyty: h7 G (eksperyment poprzednika, który zamienił na 1 chwyt G się nie sprawdza, h7 już bardziej pasuje),
I część rozpisałem rytmicznie,
dalsze części są już uproszczone (bez dodatkowych akordów)
https://youtu.be/NpZHBMjyzN0
Korekty
3 lata temu
|
|
Poprawił opracowanie 3 lata temu
Poprawił opracowanie 3 lata temu
Poprawił opracowanie 3 lata temu
Poprawił opracowanie 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 5 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 3 lata temu
Zaraz... Kto tu narzekał na to, jak dobre opracowania potrafią zmieniać na gorsze. Jak mu było... Piotr B.? :) Nagle mu się objawiło Dsus2 i G6 (a sam mi marudził, że gitara gra tam a i fis!).
Jakby co mnie tu już od dłuższego czasu nie ma i nie będzie - tak naprawdę wstydzę się, że tu w ogóle byłem - więc rób sobie co chcesz ;) Nie mogłem się po prostu powstrzymać od komentarza, jak dostałem powiadomienie o Jolce. 3 lata temu
ojojoj, i jak tu cokolwiek zmieniać jak taka agresja ;)
specjalnie za to się nie brałem ale skoro ktoś dopisał akordy i trzeba było wyrównać to sobie przy okazji dopisałem to i owo :)
i wcale nie uważam, że zmieniło się na gorsze... zmieniło się na lepsze tylko Ty się zmieniłeś widzę na gorsze... więcej marudzisz ;)
widzę, że pamiętasz, że nie do końca podobała mi się Twoja zmiana, ja nawet tego nie kojarzyłem, teraz wróciłem do tego i czytam... chciałem coś w okolicach h6- bo zamieniłeś 2 akordy jak zazwyczaj podają w innych opracowaniach (i tu też było tak poprzednio) w jeden... ty chciałeś G ale też szukałeś lekkiej odmiany, jakiejś jednej nutki... zostawiłem Ci to G...
a teraz porównaj sobie h6- i G6
HDF#G i HDEG
a śpiewamy tam i F# i E ... gdzieś tu widzisz moją niekonsekwencję?
i porównaj to jeszcze z e, które było na portalu c-dur... zdejmij 1 paluszek z e i dostaniesz G6...
piszesz jakbym jakieś cuda tu zrobił a ja tylko dodałem 1 dźwięk do G (którego wtedy RAZEM szukaliśmy) - idź, poczytaj co sam pisałeś
chyba, że to co wtedy pisałeś było nieprawdziwe i tylko pisałeś po to bym dodał swoje tam punkty... no to przykro mi...
Spokojnych Świąt :)
p.s. o Dsus2 nawet nie chce mi się pisać, stara zagrywka Dsus4 D Dsus2 D, spotykana kiedyś dość często w piosenkach... można sobie darować, i tak jest poza, widać, że to ozdóbka...
co do portalu - no cóż - jaki jest widać po Twoim komentarzu... pełen ambitnych ludzi z ambitnymi opracowaniami ;)
pozdr 3 lata temu
oj... M. - w sieci nie jesteś anonimowy, tym bardziej jak do mnie piszesz na e-mail... i marudzisz w dwóch miejscach naraz... wszystko da się połączyć, niestety... :/
teraz rozumiem te słowa o tym, że ci wstyd... powinno. 3 lata temu
Mógłbyś wyjaśnić to ostatnie (najlepiej na maila)? Bo ja serio nie wiem, o co chodzi. Właśnie odpisałem na Twojego maila, pytając, czy to na pewno do mnie... 3 lata temu
Napisałem coś tam... ale po co? mam Cię za choć marudnego człowieka to inteligentnego... i fajnie abyś Ty też mnie miał. Miłych Świąt. 3 lata temu
Słuchaj facet! Ja tylko mogę napisać jeszcze raz: NIE WIEM, O CO CHODZI. Możesz wierzyć, możesz nie wierzyć, ja NIE WIEM, O CO CHODZI. Jeżeli rzucasz jakieś insynuacje, a potem nie stać Cię na odrobinę przyzwoitości, żeby to wyjaśnić, to rzeczywiście pora skończyć tę dyskusję.
Spokojnych świąt (i z mojej strony, w przeciwieństwie do Ciebie, to nie ironia).. ;) 3 lata temu
prosiłeś bym napisał na e-mail - napisałem... ale "odpowiadasz" mi tutaj, dziwne... :)
przestań już spamować tu i tam, pa 3 lata temu
ostatecznie wracamy do tego co było poprzednio w refrenie, 2 chwyty, samo G się nie sprawdza... gitara tam gra w tle fis a a fis, pasuje tu D ale że potem jest h to bardziej h7 (choć na gitarze te h u góry słabo słychać) i można wtedy nie grać G... 3 lata temu
ooo, Nostra :) HNY :) 3 lata temu