Zapowiada się na deszcz
Tak lubię patrzeć kiedy deszcz pada
Wyjdźmy na dwór jeśli chcesz
I nie wiem czy można
Czy dzisiaj wypada nam
W kałuży biegać
Bachusowi dać duszę sprzedać

Cztery krople na twej twarzy
Wiatr pogodzić się odważył
Pierwsza to deszcz
Po deszczu dreszcz
Druga to mgła
Brudna szara i zła
Trzecia to łzy
Eh, cała ty
Czwarta to ja
Czwarta to ja!

Była cisza będzie wiatr
Tak lubię słuchać kiedy wiatr wieje
Wyjdźmy na dwór stańmy tak
Jak jedno we dwoje
Niech świat oszaleje
I porwie nas razem
Wiatru prośbą, słońca rozkazem

Cztery krople na twej twarzy
Wiatr pogodzić się odważył
Pierwsza to deszcz
Po deszczu dreszcz
Druga to mgła
Brudna szara i zła
Trzecia to łzy
Eh, cała ty
Czwarta to ja
Czwarta to ja!

Chciałaś deszczu pada śnieg
Tak lubię poczuć zimno na skroni
Wyjdźmy na dwór dotknij mnie
Daj więcej mi proszę
Niech bóg nas obroni
Przed złego zamiarem
Ponad duszę i ponad wiarę

Cztery krople na twej twarzy
Wiatr pogodzić się odważył
Pierwsza to deszcz
Po deszczu dreszcz
Druga to mgła
Brudna szara i zła
Trzecia to łzy
Eh, cała ty
Czwarta to ja
Czwarta to ja!