Defil Blues Jaromi Drażewski
Tekst piosenki
Defil Blues
muzyka i słowa: Jarosław Jaromi Drażewski
Miałem ja kiedyś gitarę Defil
Pod nazwą Jola Dwa
Miałem ja kiedyś gitarę Defil
Pod nazwą Jola Dwa
A może ona jeszcze leży gdzieś u kogoś
A może ktoś jeszcze na niej gra
Gryf to by lepiej cieśla wyciosał
Siekierą z kawałka pnia
Gryf to by lepiej cieśla wyciosał
Siekierą z kawałka pnia
A gdy się kluczami struny naciągało
To normalnie w kluczach coś przeskakiwało
tra la la
Na tym Defilu – dylu, dylu na badylu
Uczyłem się grać blues
Na tym Defilu – dylu, dylu na badylu
Uczyłem się grać blues
Od tego mi zostało wypaczone ciało
Palce powykręcane
Że normalnie w stawach mi strzyka coś nad ranem...
muzyka i słowa: Jarosław Jaromi Drażewski
Miałem ja kiedyś gitarę Defil
Pod nazwą Jola Dwa
Miałem ja kiedyś gitarę Defil
Pod nazwą Jola Dwa
A może ona jeszcze leży gdzieś u kogoś
A może ktoś jeszcze na niej gra
Gryf to by lepiej cieśla wyciosał
Siekierą z kawałka pnia
Gryf to by lepiej cieśla wyciosał
Siekierą z kawałka pnia
A gdy się kluczami struny naciągało
To normalnie w kluczach coś przeskakiwało
tra la la
Na tym Defilu – dylu, dylu na badylu
Uczyłem się grać blues
Na tym Defilu – dylu, dylu na badylu
Uczyłem się grać blues
Od tego mi zostało wypaczone ciało
Palce powykręcane
Że normalnie w stawach mi strzyka coś nad ranem...